Produkt | Cena | Dostpęność | Koszyk | |
---|---|---|---|---|
Barry King Żwirek silikonowy bezzapachowy dla kotów 5l |
47,59 zł
zniżka 45%
26,17 zł
|
24h
|
|
|
Calitti Crystals żwirek silikonowy dla kotów 3.8l |
28,25 zł
zniżka 30%
19,78 zł
|
24h
|
|
|
Calitti Micro Crystals żwirek silikonowy dla kotów 3.8l |
28,69 zł
zniżka 30%
20,08 zł
|
24h
|
|
|
Certech
Crystal żwirek silikonowy Compact bezzapachowy 7.6l
|
68,50 zł
zniżka 7%
63,71 zł
|
1-3 dni
|
|
|
Calitti Crystals żwirek silikonowy Lavender lawendowy 3.8l |
28,25 zł
zniżka 30%
19,78 zł
|
24h
|
|
|
Diamentiq żwirek silikonowy bezzapachowy 3.8l |
22,20 zł
zniżka 10%
19,98 zł
|
24h
|
|
|
Barry King Żwirek silikonowy Baby Powder dla kotów 5l |
53,85 zł
zniżka 45%
29,62 zł
|
24h
|
|
|
Certech
Crystal żwirek silikonowy bezzapachowy 7.6l
|
75,00 zł
zniżka 15%
63,75 zł
|
1-3 dni
|
|
|
Duvo +
Żwirek silikonowy Silica Compact White drobnoziarnisty 5l
|
65,95 zł
zniżka 35%
42,87 zł
|
1-3 dni
|
|
|
Duvo + Żwirek silikonowy Silica Premium bezzapachowy 16l |
199,99 zł
zniżka 35%
129,99 zł
|
1-3 dni
|
|
Nowoczesny żwirek, który pozwala całkowicie rozwiązać problem kociej higieny. Już przy pierwszym użyciu można docenić zalety produktu:
- w ciągu kilku sekund zatrzymuje wszelkie zapachy
- oszczędny w użyciu (usuwamy tylko stałe odchody)
- nie sprzyja rozwojowi bakterii, zatrzymując wilgoć we wnętrzu ziaren żwirku
- nie toksyczny, możliwość kompostowania
- antybakteryjny
- nietoksyczny
- bezpyłowy
- bardzo drobne ziarna żwirku
Kuwetę należy napełnić żwirkiem tworząc warstwę ok. 3 cm wysokości. Usuwać na bieżąco odchody. Raz w miesiącu wymienić całą zawartość kuwety (przy jednym kocie)
kupiłam, co prawda w zoologiku osobiście i powiem, że stwierdzenie "żwirek o drobnych granulkach" (czy jakoś tak) - jest bardzo mocno przesadzony. SĄ TO NAWIĘKSZE GRANULE JAKIE W ŻYCIU WIDZIAŁAM [lol] Dodatkowo wg mnie nie jest wydajny (mam tylko 1 kota). Nie polecam - Hilton rulezz [eee]
[quote=Cateri] Moja kotka używa żwirku Hiltona silikonowego, ale strasznie rozrzuca go po domu. Żwirek wbija jej się w łapki i trudno go czasami usunąć z sierści. Próbowałam innych ale nie lubi, choć zmieniiałam powoli. Czy ten jest lepszy? Podobno mniejsze kawałki, czy to dobrze na 10 kilogramowego kota? Mam straszszny problem z tym żwirkiem bo jak się chodzi to się go rozdrabnia na kawałeczki i mi zapchał odkurzacz ( szczotką juz nie mogła za duzo go było ). Czasami śmierdzą jej łapy bo nie wchłania dobrze ten żwirek. Jak zmieniam po 1 miesiącu zauważyłam że na spodzie kuwety zrobił się tzw. budyń czyli śmierdzące drobinki sklejone razem w jedną ochydną całośc.
POMOCY
[/quote]
W tym żwirku kawałki są większe niż w Hiltonie. Moja kicia jest zadowolona i wydaje mi sie że ten żwirek lepiej chłonie ale tego nie potwierdzam bo dopiero tydzień testujemy. Kicia po zmianie nic nie zauważyła choć po otwarciu opakowania obawiałam się że większe kawałki będą sie jej wbijały w łapki ale jest ok.
Pozdrawiam
w przypadku moich kotow sprawdzaja sie tylko zwirki silikatowe.
mam w koty kopacze.nawet z kuwety o wysokich brzegach potrafia wysypac zwirek [radosc]
przy zwirkach drewnianych cala ubikacja byla zasypana a co sie udalo to wywleczone na przedpokoj.
nie sa tanie ale maja wiele zalet.
ten konkretny sprawdzil sie tak samo jak hiltonowy - 24 dni i do wymiany w calosci.
Bardzo dobry, rzeczywiście niepylący, bez zapachu, ale przy większej ilości kotów (mam 2) wystarcza na krócej niż opisuje to producent. Jestem jednak zdania, że mimo tego jest wart swojej ceny. Polecam wszystkim żwirki silikonowe, oszczedzają czas, miniej sprzątania w kuwetach i obok nich
hmmm... w zyciu nie wroce do silikonu.
i nie chodzi o wydajnosc czy dlugo siersci kota.
po pierwsze kupka robiona do silikonowego zwirku smierdziala 3-4 h - jak nie bylo mnie w domu zeby usunac ją odrazu to po wejscu do mieszkania juz czulam smrodek mimo zamknietych drzwi z lazienki. poza tym kot wynosil silikon na lapkach po calym mieszkaniu wbijal mu sie miedzy palce!!!
ostatecznie decyzja o zmienie silikonowego na benka zostala podjeta jak ja rano bosa stopna wlazlam w ten zwirek i zawyłam z bolu. To jak mnie tak bardzo bolalo to ciekawe jak boli kota?
Od 3 tygodni ponownie mamy Benka w kuwecie. Kota po pierwszw wchodzi do kuwety normalnie a nie z oporem (chrzęst zwirku go odstraszal i pewnie klujace w lapki okruchy) po zrobieniu kupy nic nie czuc. A jak kuwete sprzata sie systematycznie i usuwa zbrylone siki i kupki to naprawde przy wymianie zwirku nie trzeba robic jakichs ewolucji z usuwanie nie wiem czego. Wystraczy caly czas utrzymywac odpowiednia warstwe zwirku a najlepiej dodawac do niego tego proszku firmy cartech usuwajacego bakterie i mozna spokojnie nawet przy 2 kotach miec zwirek bentonitowy zbrylajacy.
Spróbuje tego sposobu. Mam nadzieję, że to się sprawdzi. [kot] Moja kotka Maine Coon rzeczywiście jest wielka i dużo waży. [rotfl] Mam nedzieję że jak ten sposób się sprawdzi nie zauważę budyniu na spodzie kuwety.
Dzięki [kot] [totek]
Przy moich dwóch kotach (Matylda - cukrzyk i Maciek 10 kg kociźny) 1,5 opakowania w kuwecie starcza na 9-10 dni. :P Z tym, że po 5 dniach usuwam tylko miejsca zasiusiane i w ten sposób zmiejszam z każdym dniem ilość żwirku w kuwecie. Robię to bowiem po 5 dniach żwirek na dnie kuwety przestaje wchłaniać wilgoć i całość przechodzi zapachem amoniaku. :( Mieszanie po kilku dniach zużytego żwirku z jeszcze czystym pozostającym na brzegach kuwety, też mi się sprawdziło.
Pozdrawiam
[quote=Cateri] Jak zmieniam po 1 miesiącu zauważyłam że na spodzie kuwety zrobił się tzw. budyń czyli śmierdzące drobinki sklejone razem w jedną ochydną całośc.
POMOCY
[/quote]
skoro Twój kot waży 10 kg, to z takiego ciałka więcej wydala płynów niż przeciętny
;)
po prostu częściej zmieniaj żwirek (ja go często mieszam w kuwecie, aby zużyte grudki wymieszały się z tymi świeższymi - kot sika w jednym miejscu), a wszystko będzie w porządeczku
:)
Moja kotka używa żwirku Hiltona silikonowego, ale strasznie rozrzuca go po domu. Żwirek wbija jej się w łapki i trudno go czasami usunąć z sierści. Próbowałam innych ale nie lubi, choć zmieniiałam powoli. Czy ten jest lepszy? Podobno mniejsze kawałki, czy to dobrze na 10 kilogramowego kota? :| Mam straszszny problem z tym żwirkiem bo jak się chodzi to się go rozdrabnia na kawałeczki i mi zapchał odkurzacz ( szczotką juz nie mogła za duzo go było :( ). Czasami śmierdzą jej łapy bo nie wchłania dobrze ten żwirek. Jak zmieniam po 1 miesiącu zauważyłam że na spodzie kuwety zrobił się tzw. budyń czyli śmierdzące drobinki sklejone razem w jedną ochydną całośc.
POMOCY !!! !!! !!! !!!
Moja opinia jest taka-wcale nie jest taki wydajny jak piszą,bo mam 2 maine coony i juz po tygodniu musze dosypać nowego,ale rzeczywiście nie śmierdzi,nie pyli i można kupki wrzucać bez problemu do ubikacji.Teraz będę kupowała tylko żwirek silikonowy,bo łatwiej utrzymac czystość w mieszkaniu.Jak ktoś ma więcej niz jednego kota to wie co to znaczy. [totek] [kot]
Ja mam dwa koty i stosuje tylko silikonowe zwirki. Ale nie wiem czy sa jakies super wydajniejsze - sa po prostu estetyczniejsze i nie widac tak mocno na podlodze jak wyjda z lapkami kotow z kuwetki :)
Ja mam norwego. Zimą nie ma żadnej różnicy, czy żwirek jest silikonowy czy zbrylający- pozałatwieniyu poważniejszej sprawy zawsze trzeba coć z futerka odczepić. A silikonowe są sto razy wykodniejsze. Testowałam tez te Eco Plus czy kaloś tak, ale z nich robi się papka, która zawsze się kotu przyklei, a jak ten stara się ją zakopać, to potem trzeba odskrobywać zaschnięte grudki żwirku z pokrywy kuwety. fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Nie jestem hodowcą,ale mam maine coona.Wypróbowalam sporą ilość żwirkow, ale silikonowe okazaly się najlepsze. Tylko po nich mam czyste mieszkanie i kota bez "wisiorków" na futrze. Jeśli zaś chodzi o konkretne firmy, to chyba nie ma specjalnej różnicy. Tego konkretnego akurat nie kupowałam, ale próbowałam kilka innych. Wg mnie najistotniejsza jest cena. I jeszcze jedno - przy moim całkiem dużym kocie, żwirek o takiej pojemności wystarcza na ok. 14 dni.
Przecież żwirek silikonowy wchłaniając siusiu ulega rozdrobnieniu????????????
Więc co za róznica czy większy czy drogniejszy....
On nie jest ostry tak żeby w jakikolwiek sposób uszkodzić kotu łapy....
Przecież pisałam już nie raz, że wyrzuca się do kibelka...
Skoro pod wpływem płynów ulega rozdrobnieniu to raczej nie ma możliwości zapchania...
I naprawdę wiem co mówię pisząc, że one są w zasadzie takie same... Więc na pewno opłaca się kupować ten tańszy...
Ja mam dwa dorosłe koty i dwa malutkie, które mają miesiac dopiero i wszystkie załatwiają się do kuwety i ten żwirek nie jest dla nich problemem....
A mnie szczególnie interesuje ten konkretny żwirek, bowiem ponoć jest drobniejszy od innych żwirków silikonowych. Poza tym czy można go wrzucać do toalety ? Czy nie spowoduje zapchania rury kanalizacyjnej (czy kryształki rozpuszczają się w wodzie ?) :P Oglądałam na targach i wystawach żwirki m.in Hiltona i nie zdecydowałam się jeszcze na zakup z obawy że duże kryształki mogą uszkadzać kocie łapki jak stanie na nich 10-cio kilowy kot. :( Może się mylę, proszę o opinię.
Pozdrawia Maciek i Matylda. [lapka] [lapka]
Wejdź na żwirek silikonowy firmy Hilton na forum... Tam masz opinii od liku....
Ja mam dwie kotki i używam tylko silikonowego, moje kumpele z kotami tak samo się już przestawiły...
Ja wsypuję opakowanie żwirku na trzy razy po około 4 dni. Nie trzymam się warstwy 3 cm... Nie jest konieczna.
Żwirek faktycznie nie śmierdzi, łatwo usunąć odchody od razu do kibelka, nie ma możliwości zapchania. Kuwetę wystarczy przy zmianie żwirku wypłukać, nie ma błota przyklejonego do dna...
Koty lubią ten żwirek i moje mają czyste łapki i nie wysypują takich ilości na podłogę co zwykłego.
Takie dzielenie żwirku jest ekonomiczne. Żwirek starcza na około 14 dni przy dwóch dorosłych kotach.
Nie używałam tego, że Hiltona bo jest tańszy. Ale oba wyglądają tak samo.