Ciekawa propozycja w 100% naturalnego przysmaku dla kota. Jeśli mówi on nie wszelkim kolorowym dropsom czy ciasteczkom, może zainteresować go ten ciekawy rarytas.
Anchovy (suszona rybka sardela) to zdrowy suszony pokarm - występujący w naturalnym środowisku zwierząt stanowi bogate źródło energii, białka, nienasyconych kwasów tłuszczowych, a także witamin i składników mineralnych.
Rybki z uwagi na swą chrupkość i konsystencję są dokładnie gryzione i przeżuwane przez kota, który w ten sposób doskonale oczyszcza swoje zęby.
Moje kocie żebrze o rybkę, bawi się nią, oblizuje, ale nie zjada. Jednak kupiłam je z myślą o psie i szczurach- dla nich suszone rybki to prawdziwy rarytas.
Kot jest zadowolony :) Je ze smakiem i trzeba przyznać, że naprawdę ta przekąska starcza na długo
(no i cena jest przystępna bardzo) ;)
Rybki bardzo smakują mojemu psu, kot nawet ich nie ruszył
koty(dwa) nie chiały tknąć, więc całe opakowanie jest do wyrzucenia
niestety moja kotka nie chciała zjeść nawet jednej suszonej rybki. Początkowo polizała i na tym się skończyło. Nie polecam.
Nie trafiony zakup. Nawet pies tego nie powąchał. Mam wątpliwości nawet czy dziki kot by tknął produkt.
Niestety kotka tego nie chce jeść, mimo że zapach bardzo ją zachęcił. Jednak jest to tak twarde, że nie miała jak tego pogryźć. Ja sama mam problem, żeby to przełamać. Moczyłam, ale nic to nie dało. Niestety nietrafiony zakup.
Przykro mi, ale ani domownicy (8 kotów), ani działkowcy (11 kotów) nie chcą tego jeść. :|
Dziwne, bardzo dziwne... moje koty bez problemu zjadały i po 3-4 na raz, generalnie 3 bardzo żarłocznie, jeden trochę mniej, ale jak mu dać połówkę takiej rybki to bardzo chętnie...
Rybki nie pachną źle, koty bez problemu zjadają w całości. Starczają na długo.
Myślałam, że będzie to lepsze od produktu o nazwie stinka, bo jest jednak markowe, ale moje kociaki oceniły oba produkty jednakowo. Poszło do śmietnika...