Rejestracja Logowanie Koszyk (Pusty) Pomoc Kontakt











Opinie użytkownika pusiadanus

Świetny wałek!

Szkoda, że nie już nie ma tych wałków w ofercie! :(
Niezniszczalny!
Porównuję z zapasowymi wałkami firmy Trixie, które szybko się niszczą a alternatywy dla nich w tej chwili nie ma żadnej. Trixie mają luźno nawinięty sznurek, który, szybko przerwany w jednym miejscu, od razu odchodzi od słupka kolejnymi zwoikami.
Po roku intensywnego użytkowania przez stado kotów, wałek Mikmar jest praktycznie nietknięty!


+
Zalety:
Bardzo trwały.
-
Wady:
Brak.
Opinia dodana 07 marca 2015.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Karmę kupiłam, bo ponad siedmioletni Węguś miał problemy skórne: drapanie i wylizywanie powodowały rany. Rzeczywiście groszek dziczyzna sprawiły, że rany zaczęły się szybko goić!!!!
Mam w domu 11 kotów i trudno pozostałym dawać co innego, bo wszyscy chętnie jedzą d/d, Węguś też ale, co normalne, w cudzych miseczkach zawsze jest coś smaczniejszego.


+
Zalety:
Naprawdę działa i leczy alergiczne zmiany skórne!!!! Jest smaczne!
-
Wady:
Małe opakowanie - 1,5kg znika błyskawicznie w pysiach mojej kociej jedenastki. Gdyby opakowanie było większe to i cena byłaby odrobinę niższa.
Opinia dodana 05 lipca 2014.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Moja domowa jedenastka jadła tę karmę odkąd się pojawiła, wcześniej inną weterynaryjną RC dla kastratów. Jesienią 2013 u siedmioletniego kocurka pojawiły się zmiany skórne, które wet uznał za grzybicę ale mimo leczenia było coraz gorzej. Nie podobało mi się to rozpoznanie, bo reszta stada była zdrowa. Dopiero po zastosowaniu antyalergicznego Hillsa kocurek zaczął zdrowieć. Wniosek: ta karma powoduje alergię!


-
Wady:
Uczula!!!
Opinia dodana 06 czerwca 2014.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Od lat kupuję te chrupki dla stada kastrowanych działkowych kotów, które regularnie karmię. Smakują im! :)

Opinia dodana 30 kwietnia 2013.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Na jedenaście domowych kotów nikt nie wykazał zainteresowania! :(

Opinia dodana 30 kwietnia 2013.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Najlepszy żwirek!

Całą kocią rodziną w ciągu ośmiu lat przetestowaliśmy wiele żwirków i zgodnie stwierdzamy, że ten jest najlepszy! Jeszcze bardziej ekonomiczny niż porównywalny z nim Pina Porte i, co najważniejsze, zdecydowanie mniej od Pina Porte roznosi się na łapkach, bo ziarenka są cięższe.
Trochę zbyt intensywny jest specyficzny zapach "własny" żwirku ale przy jego zaletach nie ma to znaczenia.
Zdecydowanie polecam!


+
Zalety:
nie roznosi się na kocich łapkach, bardzo ekonomiczny
Opinia dodana 27 czerwca 2011.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Koci zamek jest super!

Cała moja kocia rodzinka chętnie wchodzi do komnatki lub wyleguje się na pięterku!
Konstrukcja zamku jest prosta jak przysłowiowa konstrukcja cepa a bardzo pomysłowa. Wytrzymuje bardzo duże obciążenie kocurkiem wagi super ciężkiej.
Od czasu do czasu kociaki zamek wywracają ale tylko w gonitwie, czyli używając go niezgodnie z przeznaczeniem.
Używamy go już ponad pół roku i nie ma żadnych uszkodzeń.
Jedynym mankamentem jest cena, nieadekwatna do kosztów materiałów i robocizny ale przyjmuję, że płaci się za patent.
Zdecydowanie polecam! pusiadanusia

Opinia dodana 19 października 2010.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

DOSKONAŁY POJEMNIK!

Jestem karmicielką stada działkowych kotów, więc karmę kupuję w ilościach hurtowych.
Pojemnik jest naprawdę hermetycznie zamykany - chroni kocie chrupki przed wilgocią w altance.
Bez problemu mieści 15 kg chrupek Puriny.
W zestawie jest łopatka do nabierania chrupek.
Polecam każdemu, kto przechowuje suchą karmę w wilgotnych warunkach.

Opinia dodana 22 listopada 2009.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Kupiłam ten drapak aby dokręcić słupek zamiast zniszczonego (przez kilka lat używania) słupka na podstawie budki w kształcie serka. A ten drapak został zniszczony w dwa miesiące!!! Od razu zaczął się mocno strzępić sznurek a po dwóch miesiącach sznurek został przerwany i wisi. Próbuję to jakoś wiązać ale myślę, że po kolejnych dwóch miesiącach słupek będzie całkiem do wyrzucenia, niestety...
Takiego strzępienia i demolki nigdy nie było na żadnym drapaku a mamy ich kilka od lat. Przez te lata wymieniłam tylko dwa słupki po dłuuuugim używaniu.

Opinia dodana 16 września 2009.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (2 / 0)

Z moich ośmiorga domowników sześcioro się tym czymś zainteresowało.
Muszę przyznać ze wstydem, że zachowałam się jak klasyczna przysłowiowa blondynka i przed miesiącem uległam zarówno entuzjazmowi Makonara jak i podniecającemu (=podpuszczającemu) opisowi produktu.
W opisie jest stwierdzenie, że:
Nasze zabawki są idealne dla wszystkich właścicieli kotów.
Na pewno! Dla właścicieli! Niech się tym pobawią! Bo dla kotów jest to zabawka jednorazowego, góra dwu-trzyrazowego użytku.
Nie mam zastrzeżeń do jakości kocimiętki, ale... Zabawka jest zrobiona z tkaniny. W opisie czytamy: [i]Materiał to wysokiej jakości bawełniana tkanina diagonalna wystarczająco mocna aby wytrzymać solidne drapania, gryzienie, kopanie i ślinienie jakie mogą jej zaserwować rozentuzjazmowane koty.[/i] Bzdura. Po jednorazowym użyciu tkanina stała się mokra a przez to namoczyła się zawartość, czyli kocimiętka. Schło to bardzo długo z braku słońca i ciepłych kaloryferów. Przy drugim użyciu jedna z rybek została przegryziona i zawartość się wysypała.
Makonar pisze: [i]Właśnie kupiłem drugie pudełko - nie mam pojęcia gdzie moje koty pochowały te rybki.[/i] Cóż, mądre kociaki zarzuciły to pewnie gdzieś pod szafkami, jak moje, bo zapach zatęchłej kocimiętki przestał być atrakcyjny.
Jako jednorazową zabawkę - polecam! Tylko nie za taką cenę!
pusiadanusia

Opinia dodana 04 lipca 2009.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (1 / 0)

Super! Mój Węguś tylko to aportuje!!! [rotfl]

Opinia dodana 04 lipca 2009.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Myślałam, że będzie to lepsze od produktu o nazwie stinka, bo jest jednak markowe, ale moje kociaki oceniły oba produkty jednakowo. Poszło do śmietnika...

Opinia dodana 06 czerwca 2009.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Przykro mi, ale ani domownicy (8 kotów), ani działkowcy (11 kotów) nie chcą tego jeść. :|

Opinia dodana 09 maja 2009.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

A czemu nie ma tego produktu w dziale kocim? Na opakowaniu jest napisane, że to jest zarówno dla psów jak i dla kotów!!!

Opinia dodana 14 lutego 2009.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (0 / 1)

Stale zamawiam puszki i saszetki Almo Nature. Dostałam teraz próbkę chrupek Almo Nature kurczak+ryż i Pusia jest zachwycona!!! Od razu będę zamawiać duże opakowanie.

Opinia dodana 28 stycznia 2009.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (1 / 1)

Moim też smakują puszeczki tej firmy! :D

Opinia dodana 26 stycznia 2009.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Nie rozumiem problemu z odpinaniem zamknięć w toaletach!!! Po co je zapinacie???
Mam w domu dla licznej kociej rodzinki sześć toalet: 4 Bella i 2 Bella-maxi. Po czyszczeniu żwirku poprostu nakładam wierzch i już. Zapinki są w szufladzie. Przydadzą się, jak będę te mniejsze toalety wynosić na działkę dla moich działkowców, którzy teraz korzystają z kuwet. Planuję bowiem dorobić się w przyszłości kolejnych dużych toalet Bella-maxi.

Opinia dodana 29 listopada 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Smaczna, ale wycieka!
Ten sam typ dozownika przy paście vitakraft dla kociąt sprawdza się doskonale.

Opinia dodana 21 listopada 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Używamy wyłącznie krystalicznego Benka już 3 lata. Przetestowaliśmy wszystkie żwirki krystaliczne, a na każdym opakowaniu jest napisane dokładnie takie samo oszustwo co czasu używania: mały worek na 1 miesiac a duży na 2 miesiące.
W czasach, gdy jeszcze miałam tylko dwóch domowników i dwie duże toalety, zużywaliśmy 8 małych lub 4 duze worki na miesiąc: wymiana co 2 tygodnie. Dłużej się nie da, bo kot do toalety nie wejdzie a gołym okiem widać, że na dnie jest mokro.
Teraz domowników mam słodką szósteczkę, mają cztery toalety + dużą kuwetę i wymieniam żwirek nawet częściej, jak co 2 tygodnie. Ale żwirek jest znakomity, kociaki zadowolone, ja też, bo się nie kurzy, jak Benek zbrylający. Polecam!!! [rotfl]

Opinia dodana 08 września 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (2 / 0)

Nie wiem kiedy im się to znudzi, ale początek jest dobry: cała szóstka domowników jest zainteresowana turbopiłeczką, każde w inne sposób ale bez wyjątku wszyscy!!! [radosc]
Rzeczywiście piłeczka wychodzi sama ze wszystkich zakamarków. [rotfl]

Opinia dodana 08 sierpnia 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

W swoim czasie mali domownicy tym wzgardzili, więc dwie puszki leżały cierpliwie w szufladzie. Teraz dałam spróbować małym, rozpieszczonym działkowcom i byli zachwyceni!!! Choć mnie zapach nie odpowiada, cena "bylejaka" ale niech maluchy mają: zamawiam znowu kilka! [rotfl]
Tak, jak ludzie lubią różne pokarmy a innych nie, tak i kociaki mają różne smaki.

Opinia dodana 03 sierpnia 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Kupiłam to już dawno, jak tylko pokazało się w ofercie, bo produkt wydał mi się ciekawy.
Szóstka moich kocich domowników i całe stadko działkowców nawet na to nie spojrzało.
Zdecydowanie nie polecam. :( :( :( :( :(

Opinia dodana 31 lipca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (1 / 0)

W oknach pod sufitem mam uchylane od góry lufciki. Dałam trapezokształtne kratki po bokach a od góry prostokątne ( w kuchni jedna, w sypialni dwie, bo okno jest szersze)
Jestem bardzo zadowolona. "Taternik" Mruczuś oczywiście się wspina po drabince, potem przechodzi po górnej kratce i zeskakuje z drugiej strony. Jest jednak bezpieczny.

Oceniam kratki na 10 pkt!

Jeśli jednak ktoś chce je dać na wysokie okno to boczne kratki będą za krótkie.
Myślę, że trzeba w tej sytuacji będzie z boku dać dwie: wyżej prostokątną, niżej trapezokształtną.

Opinia dodana 13 lipca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (1 / 0)

W oknach pod sufitem mam uchylane od góry lufciki. Dałam trapezokształtne kratki po bokach a od góry prostokątne ( w kuchni jedna, w sypialni dwie, bo okno jest szersze)
Jestem bardzo zadowolona. "Taternik" Mruczuś oczywiście się wspina po drabince, potem przechodzi po górnej kratce i zeskakuje z drugiej strony. Jest jednak bezpieczny.
Zawiasy od dolnego skrzydła okna nie są zablokowane przez kratkę, można będzie swobodnie otwierać okno do mycia.
Zaintrygował mnie obrazek na opakowaniu - kratki są tam przymocowane nie do ramy okna tylko do uchylnego skrzydła i sprawia to wrażenie, jakby okna z obrazka nie dało się zamknąć...? Oglądając wcześniej ten sam obrazek w ofercie Animalii pomyślałam, że może kratki są na zawiasach, ale nie, wszystko jest sztywne.
Oceniam kratki na 10 pkt!
Jeśli jednak ktoś chce je dać na wysokie okno to boczne kratki będą za krótkie. Myślę, że trzeba w tej sytuacji będzie z boku dać dwie: wyżej prostokątną, niżej trapezokształtną.

Opinia dodana 13 lipca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (2 / 0)

Moi wybredni i rozpieszczeni Działkowcy zjedli z wielkim smakiem!!! Ponownie kupię im 15-kilowy worek. [rotfl]
Uwaga: worek jest papierowy, szyty i się rozpruł w czasie krótkiego przenoszenia!

Opinia dodana 29 czerwca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (0 / 1)

[quote=Armandii] żeby było wiadomo kto jest panem domu - czy Ty czy kot. [/quote]
Może uznasz, że jestem idiotką, ale u mnie żądzą koty!!! Przed miesiącem dzieci z osiedla wcisnęły mi maleńką Pchełkę i teraz mam już piątkę domowników. (+stadko działkowców) Koty są mądre same z siebie, więc szkód nie robią, jeśli nie liczyć totalnej dewastacji kaktusów na parapecie kuchennym przez, aktualnie już roczne sierotki-podrzutki, Mruczusia i Węgusia, w czasie letnich gonitw za muchami. Ale złego słowa ode mnie za to nie usłyszeli. Kocham te moje szatanki!!!
[serce] [serce] [serce] [serce] [serce]

Opinia dodana 15 września 2007.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Miseczki są prześliczne i funkcjonalne. Swoim wyglądem radują oczy kociej mamy czyli moje!
Mamy już jeden komplet a dziś zamówiłam drugi komplet!
Polecam wszystkim! [rotfl]

Opinia dodana 22 sierpnia 2007.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Znakomite mleczko! [rotfl] Moje kiciusie Mruczuś i Węguś, dwie maciupeńkie sierotki-podrzutki się na nim wychowały.
Rozpuszcza się w ciepłej wodzie, więc od razu jest gotowe do podania - nie trzeba studzić. Wystarczy zamieszać łyżeczką w kubeczku a potem wlać przez lejek do buteleczek. Bardzo wygodne! :D Nawet największy leniuszek nie musi przygotowywać mleczka na zapas. Polecam wszystkim!
Konkurencyjne mleczko wymagało rozpuszczania w gorącej wodzie a potem chłodzenia i uwagi, by nie poparzyć małych pysiów.

Opinia dodana 16 lipca 2007.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Pychotka! Starzy podjadali dzieciakom! Teraz, od czasu do czasu, podrośnięte i wykastrowane maluchy oraz starszyzna, dostają troszeczkę jako deser, co jest dla nich wielką atrakcją. [radosc]
A maluchy, moje sierotki-podrzutki, wychowane bez mamy, żywione tymi chrupkami, wyrosły na piękne, już dziesięciomiesięczne kociaki. [rotfl]

Opinia dodana 14 lipca 2007.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (1 / 0)

Pychotka! Nie ma mowy, by dawać tylko maluchom, bo od razu schodza się dorośli i też chcą! Chyba nic im tak nie smakuje, jak właśnie ta pasta! Najlepszy sposób na przywołanie jednocześnie wszystkich kotów! [radosc]

Opinia dodana 08 lipca 2007.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Pyszne mleczko, uwielbiane zarówno przez moich domowników jak i działkowców. [rotfl] Od dłuższego czasu kupuję regularnie jednorazowo po dwie zgrzewki z 21 kartonikami. [rotfl]

Opinia dodana 08 lipca 2007.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

To chyba jednak wymyślono dla psów a nie dla kiciusiów!!! [hmm] Moja czwórka "domowników" robi, co chce, bo taka jest kocia natura! Na tym polega urok kotów!!! [radosc] A jak ktoś bardziej od kociaków kocha dywany, meble czy tapety, to powinien hodować rybki, które nic nie zniszczą. ( o ile akwarium nie pęknie i nie zrobi się potop) [hmm]

Opinia dodana 09 czerwca 2007.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Pierwsze drzewko moich kotów właśnie było takie, ale bez tunelu. Stabilność zapewnia przykręcenie skrzynki czterema śrubami do blatu szafki. Niestety, ostatnio, po czterech latach intensywnego używania, drzewko się wyłamało na złączu między rurami i koty mają teraz tylko skrzynkę ze sterczącą rurą. Szukając mebla podobnego, by nie odkręcać skrzynki, natrafiłam na "Petrę". Myślę, że moi "domownicy" byliby zachwyceni, ale... Mam obawy, że ten fajny podwieszony tunel nie udźwignie cieżaru dużego kota i najzwyczajniej w świecie wyrwie się z górnej półki.
Napiszcie mi, proszę, jak duże Wasze koty używają tego drzewka??? Mój Nosio waży 8 kg. Pozdrawiam wszystkich Kociarzy! Danuśka [rotfl]

Opinia dodana 09 czerwca 2007.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Weterynarz zalecił to moim kastratom jako profilaktykę kamicy. Smaczne, jedzą chętnie. :)

Opinia dodana 03 czerwca 2007.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Rewelacja! Niebywale smaczne! Nie ma mowy, by to jadły tylko dzieciaki, bo starszyzna, jak tylko wywęszy, od razu przylatuje z drugiego końca mieszkania i też chce! [rotfl] Kupuję więc dla całej czwórki "domowników" i dla jednego, najukochańszego "działkowca". Zrujnują mnie kiedyś te koty... [radosc]

Opinia dodana 03 czerwca 2007.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Pychotka! Tylko szkoda, że aktualnie nie ma w ofercie... :(

Opinia dodana 17 kwietnia 2007.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Stwierdzam, że to chyba rzeczywiście działa! [rotfl] Mój kastrowany kocurek miał brzydki zwyczaj czasami siusiać mi do łóżka bez jakiejś przyczyny. Odkąd podłączyłam feliwaya nic takiego się nie przytrafiło. Fakt, że kociak czasami przez dłuższy czas tego nie robił, ale ostatnio często bywało...
Ustrojstwo ma tylko jeden minus: dziś z przerażeniem stwierdziłam, że płyn jest już na dnie zbiorniczka a podłączyłam go w połowie miesiąca z myślą, że skoro ma działać 4-6 tygodni to w połowie stycznia czeka mnie zakup nowego. Czyli działa max do trzech tygodni. Właśnie zamawiam wkład, który tani nie jest... :|

Opinia dodana 29 grudnia 2006.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Jak się nie udusi to wyjmie główkę z obroży i ucieknie! Uważam, że kotek musi mieć szeleczki!!! [hmm] [totek]

Opinia dodana 04 maja 2006.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Tunel jest genialny, mój Nosio go uwielbia! Czasem oboje z Pusią gonią się przez tunel, czasem Pusia z wierzchu straszy Nosia schowanego w tunelu. Rękawy są też dla niego wielką frajdą, lubi przez nie wychodzić. Często bawimy się tak, że wkładam rękę przez rękaw i go straszę. Polecam wszystkim wesołym kotom!

Opinia dodana 09 października 2005.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie