czasem warto zapłacić parę groszy więcej niż za gumowe wycieraczki, bo później można zaoszczędzić czas przy sprzątaniu. sprawdza się doskonale. ja także ją polecam :)
mija już drugi miesiąc od czasu gdy zakupiłem tę piłkę.
początkowo kotka bawiła się b. chętnie tą zabawką. przez ponad 2 tygodnie z niesłabnącym zainteresowaniem męczyła myszkę i wydaje mi się, ze piłka spełniła już swoje zadanie. po prostu znudziła się. zabawka została odłożona a wszelkie próby zainteresowania kotki kończą się niepowodzeniem.
na pewno można ją polecić dla kociąt w wieku około 3 miesięcy :)