Moja dziewięcioletnia kotka z przewlekłym zapaleniem trzustki i problemami wątrobowymi dostaje te karmę. Ma znakomite wyniki badań (powtórzone po 30 dniach podawania karmy). Karma jak na leczniczą jest smakowita i ładnie pachnie. Polecam właścicielom kotów z problemami z układem pokarmowym.
Niestety, ja nie podzielam entuzjazmu związanego z tym karmnikiem. Plastik, z którego jest wykonany, jest słabej jakości. Kolor nieładny, szarobury, niestarannie odlane elementy, co blokuje mechanizm otwierający. Karmnik jest stanowczo za lekki, więc kot przesuwa urządzenie po całej kuchni. Szkoda więc, że karmnik nie ma podkładki antypoślizgowej. Miseczki w środku są jedynie nakładane, co sprawia, że kot łatwo je wyrzuca na zewnątrz, próbując dokładnie wylizać.
Sam pomysł z karmnikiem jest świetny. Gdy właściciela nie ma w domu po średnio 10-12 godzin, karmnik jest po prostu niezbędny. Jednak ten akurat jest bardzo niskiej jakości, a cena jest o wiele za wysoka jak na dwa plastikowe pojemniki z prostym mechanizmem zegarowym.
Polecam, to bardzo dobry produkt, a efekty działania widać bardzo szybko. Moje koty dostały go, ponieważ miały mocno przesuszona skórę i silny łupież. Wczoraj byliśmy na wizycie kontrolne i wetka bardzo pochwaliła wygląd sierści moich zwierzaków. Nie jest tłusta, co zdaża się w sezonie grzewczym, ale błyszcząca, gładka i miękka. Z aplikacją nie było żadnego problemu, krople dodawałam do karmy.
Tea, jakiej wielkości są granulki? Moje doświadczenie mówi mi, że im większe, tym mniej się roznoszą, stąd pytanie.
Ciekawy żwirek. Dobrze pochłania wilgoć, dobrze zbryla, nawet nieźle wchłania zapach. Mnie nie podoba się tylko jedna rzecz - kolor :-). Żwirek jest ciemny, wyglada jak... zasiusiany. No, ale to drobnostka.