W opisie podano, że filtr wystarcza na 60-90 dni przy jednym zwierzaku - bzdura! (no, chyba że producent zakładał, że opakowanie - 2 szt - wystarcza na 60-90 dni, co byłoby prawdą) Najwyżej po 3 tygodniach KONIECZNIE trzeba wymienić filtr, bo śmierdzi okrutnie. Optymalnie filtr wytrzymuje 2 tygodnie - dla JEDNEGO zwierzaka (kot rasy maine coon). Poza tym, mam wrażenie, że filtry Petmate szybciej się zapychają (niż Trixie) i woda pod koniec drugiego tygodnia ciurka, a nie spływa.
Karma rzeczywiście niezła - koty chętnie ją jedzą (najczęściej do wylizania dna)
Co do ceny, to bywalcy hipermarketów szybko odkryją, że można tam kupić korzystniej tę karmę (w Makro - również). Dla mnie jest ona dość wysoka, choć i tak nieco niższa, niż w innych zoologicznych sklepach internetowych.
Żwirek idealnie się sprawdził. Koty piwniczne bardzo chętnie korzystają z kuwety. Dobrze się zbryla, nie przykleja się zbytnio do podłoża. Zapachy pochłania idealnie, nawet przy "grubszej sprawie". Wzięłam go na próbę, ale widzę, że jeśli tylko będzie dostępny, na razie przy nim zostanę.
Rzeczywiście jest to świetny produkt. Kupiliśmy go z ciekawości, bo urobek wyrzucany do woreczków spożywczych i do śmieci bardzo szybko zaczynał "pachnieć" (wyrzucony rano, po południu zapachu fiołkowego nie przypominał) i bez znaczenia była zawartość. Teraz (a mamy ponad 30 st. upały) problem się skończył. Co więcej, kilka dni (mamy jednego kota - MCO)zapaszku nie czuć, a przy wyrzucaniu nosa nie urywa (spokojnie można raz na tydzień opróżniać pojemnik - przy 1 kocie). Uważam, że pojemnik naprawdę super spełnia swoją funkcję i jest przy tym bardzo wygodny. Dodatkową zaletą jest fakt, że jego gabaryty są na tyle dobrze dobrane, że mieści się pod umywalką i nikomu nie przeszkadza. Poza tym jest estetyczny i w stonowanych kolorach.
Przy kotach, które nie akceptują żwirków ekologicznych (tych, które można wyrzucać do kanalizacji) jest to bardzo dobre rozwiązanie. NAPRAWDĘ POLECAM!