Moj kot oszalal na punkcie tych myszek ! Potrafi sie bawic nimi przez pol dnia. Polecam !
Bardziej niz mojemu kotu pilka sie spodobala mojemu chlopakowi...W kazdym razie moj kot za nia nie przepada bo jak sadze nie moze jej wziasc w zeby...ale prawda jest ze pilka swietnie sie toczy tylko ze material rzeczywiscie pozostawia wiele do zyczenia...
Swietny transport za dobra cene :)
Jedynym problemem przy zlozeniu bylo dla mnie zamocowanie zatrzaskow- musialam sie niezle napocic zeby je wetknac w odpowiednie dziurki ;)
Transporterek jest obszerny i ma swietnie zamocowana kratke- nie ma mozliwosci zeby kotek sam ja otworzyl. Polecam !
Moj kot ma swietny ubaw :) Z moich uwag to - myszka na sprezynce kiepsko sie trzymala w tej dziurce - jedna trzasniecie kocia lapa i juz nie ma sprezynki ale tak na prawde to nie problem bo jak wypelnilam diure klejem i zamocowalam sprezynke wszystko trzyma sie swietnie. No i problem z pileczka byl taki ze pileczka zostala rozszarpana w drobny mak - ale to tez nie jest duzy problem bo wystarczy zamocowac bardziej wytrzymala pilke- u nas jest to mala futrzasta pileczka z dzwonkiem.
Ogolnie drapak jest super dla malych kociakow - moj powoli z niego wyrasta bo nie ma jak sie przeciagnac na calej dlugosci- kot mi urosl i zaczal wyciagac sie na scianie...
Moj kot oszalal. Napunkcie tych piorek. Niestety nie jest rozowo bo zezarl te piorka w jeden dzien. Rozszarpal, wygryzl, wydrapal. A kijek sie polamal. W dwoch miejscach. Czyli generalnie jak dla mojego kota to zabawka na jeden dzien.
