U mojego konia zaczęło działać po ponad miesiącu stosowania. Ja stosowałam wylewając 1ml na 3 kostki cukru, koń bez większego zastanowienia zajada :)
Mój koń bardzo ją lubi. zawiera oleje i sporo sieczki, nie jest sucha. Tyle, że na stronie jest pewien błąd - musli ma 10,5 MJ, a nie 9,5 MJ energii strawnej :)
Używam go prawie codziennie do wcierania pleców, nóg na noc po treningu, w lato bez bandaży. Świetnie nadaje się na ślady po ukąszeniach owadów. Ostatnio smarowałam również starte i obolałe plecy konia po kopnięciu, 4 dnia koń nie czuł żadnego dyskomfortu :) Co do opuchlizny to jeszcze nie próbowałam tego żelu na spuchnięte nogi
Koń ją uwielbia, niestety do tego stopnia, że starcza tylko na tydzień :(
Lepszych nie widziałam
Dobrze czyści, ale niestety szybko wyciąga się gumowy pasek, który w moim przypadku po 2 miesiącach czyszczenia się zerwał :(
Bardzo pomagają koniom z RAO w trudnym wiosenno - letnim okresie, widać ogromną różnicę
Używam ich od 3 miesięcy, po wyczyszczeniu wyglądają jak nowe, rzepy są mocne, jakością przypominają KenTaury, a może nawet i lepiej. Jedyne co to rozmiar wypada na trochę mniejszy. Mój koń nosi L, a w tych dopinam go w XL. Polecam serdecznie!
Bat w miarę dobrze wyważony, materiał wierzchni strasznie się siepie, sztywny jak drąg
Niestety mój królik nie chce siedzieć w legowisku, jedynie powygryzała w nim dziury :(
Za to kot je uwielbia :)
System jest prawie identyczny jak oryginalny Pessoa, karabińczyki okej, działa tak jak powinien
Mam miski około rok, w tym czasie miski pogryzło kilka koni, nic nie pękło jedynie odbarwił się plastik i powyginała pokrywka. Elastyczny, gruby plastik, bez problemu można je otwierać. Na rynek wyszły podobne miski Kerbla, te niestety są z plastiku jak pojemniki Curvera, przy najbliższej okazji pękają, bardzo ciężko się je otwiera i zamyka...
Mój koń po dwóch miesiącach nabrał masy, daję ok 1 kg dziennie i są efekty, raz w tygodniu dodaję musli do zaparzonego siemię i otrębów, więc mulsi nadaję się na mesz. Koń je uwielbia i nie grzeje głowy ;)
U mojego konia natomiast nie widziałam żadnej różnicy, sierść była w dalszym ciągu matowa, jedyne co jest fajne to wiaderka 10 kg - są mega :D
Mojego konia obkarmiłam 4 workami tego musli. Dostawał je też w czasie kontuzji zamiast owsa (stał) nie grzało mu do głowy i zapobiegliśmy końskiej anoreksji. Po kontuzji wyglądał jak Źrebny Wałach :) Poza tym dostawał musli podczas treningu i ładnie się zaokrągnił. Sierść z matowej zrobiła sie krótka i lśniąca.
przy pierwszym wypuszczeniu na padok poszedł jak zawsze w yorkach karabińczyk, polar nie jest dobrej jakości i się wyciera, poza tym zawyżona rozmiarówka
Dobrze chroni przed owadami i trawą, na potylicy kończy się trochę dalej, dzięki czemu mamy " kołnierzyk", solidnie wykonana, nie wchodzi w oczy, dobrze leży na głowie
Iglaki, zgrzebła gumowe, szczotki ryżowe przy Magic Brush się chowają, są idealne do zaklejek, glinek, kurzu, do czyszczenia derek i czapraków, czesania futra syntetycznego. Łatwo ją umyć i wyczyścić z sierści (wystarczy popukać nią w ziemię) można prać je w pralce, ręka absolutnie się nie męczy. Nie wyobrażam sobie kąpieli (konia :D ) bez tej szczotki ( służy także jako ściągaczka do wody) i oczywiście świetnie doczyszcza kopyta na morko.
Ma ktoś może smycz w kolorze różowym? zastanawia mnie jej odcień