Zapewnia higienę okolic oczu u zwierząt.
Zawiera wyciągi ze świetlika i zielonej herbaty, alantoina, delikatne detergenty.
Alantoina i napary wodne ze świetlika i zielonej herbaty działają ściągająco łagodząc podrażnienia skóry spowodowane przez wydzielinę wypływającą z oka.
Dzięki specjalnie opracowanemu miękkiemu aplikatorowi (ukrytemu pod nakrętką), używanie płynu będzie jeszcze wygodniejsze dla opiekuna i bardziej komfortowe dla zwierzęcia.
Składniki aktywne:
- wyciągi ze świetlika i zielonej herbaty - działają łagodząco i ściągająco.
- alantoina - o podobnym działaniu jak wodne napary ze świetlika i zielonej herbaty. Łagodzi podrażnienia skóry spowodowane przez wydzielinę wypływającą z oka.
- łagodne środki myjące - pozwalają na dokładne usunięcie zanieczyszczeń z oczu (także wydzieliny wypływającej z oka).
SUPER, EXTRA, NAJLEPSZY
nie wiem dlaczego piszecie, że płyn jest brązowy więc się nie nadaje dla białasków...czytajcie skład a później oceniajcie. Preparat jest bez żadnych barwników, naturalny. Używam dla 2 moich Westów (Bajzel i Szila) i jak najbardziej polecam!
Bardzo dobry i niedrogi płyn. Świetnie sie sprawdza w przypadku pieska, któremu łzawią oczka, szybko przynosi ulgę i ładnie zmywa pozostałość po łezkach z futerka.
To jest bardzo dobry płyn, ale brązowy i dla kotów o jasnej sierści się nie nadaje. Mój kot jest właśnie brązowy i płyn pasuje idealnie.
Ja kupiłam bo mojemu szczeniaczkowi łzawią oczka. Od razu nie minie ale będę myć oczka codziennie. :D
Plyn ciemny - nie nadaje sie dla jasnej siersci...po krotkim czasie tak jakby sie zepsul i musialam wyrzucic 2/3 butelki...nie zauwazylam tez jakis rewelacyjnych efektow.
Teraz uzywam hery do oczu i uszu i jestem bardzooo....zadowolona :D Fakt cena dosc wysoka, ale za to likwiduje przebarwienia u mojej białej Kici [radosc]
rumianek rzeczywiście lepszy.moje koty miały "śpiochy"w oczach,więc kupiłam to.
jednemu wcale nie pomogło, a drugi dostał uczulenia i oczy mu ropiały.
Według mnie to jest najgorszy płyn z jakim się spotkałam. Nie dość, że zostawia ciemniejsze smugi na jasnym włosie, to po miesiącu od otworzenia go zwyczajnie się zepsuł, i jego zapach nie przypominał zielonej herbaty pod żadnym względem [zly] wręcz przeciwnie. Teraz używam żelu firmy Hery, drogi co prawda, ale niezastąpiony.
Przyjaciółka to ma i jak przemywała dla białego persa oczy to miał gorsze niż przedtem. Swietlik świetlikiem, tak samo rumianek. Borasol/Borasyl czy jakoś tak jest niezły.
Mój vet powiedział, że lepiej rumiankiem nie przemywać, bo uczula.
Generalnie nic mu niemożna zarzucić. Ze świetlikiem i wogóle. Kolor ma brązowy więc nie dla jasnych kotów. Mój futrzak jest właśnie brązowy więc płyn nie robi odbarwień. Problem w tym, że nie znosi tego przemywania oczu. [diabel] No ale to już nie wina płynu. ;) [radosc]