Byłam bardzo zaskoczona reakcją mojego króliczka(pozytywnie)! Do tej pory nie jadł nic suszonego.Nawet mlecz czy koperek musi być świeżutki z ogródka.Babkę natomiast chrupie ze smakiem w każdej chwili.Już myślę o kolejnym zamówieniu.
Mój chory króliczek(biegunka leczona od wielu dni) w końcu coś je!!! Fantastyczny pokarm.Polecam! A jak pachnie...