Niestety u mnie też porażka. Nie próbowałem zmywać żadną chemią, jak polecano na jakimś forum, przed zastosowaniem "tego cuda" ale zawiódł całkowicie, niestety. Choć zlałem upapraną sikami rzecz, aż spływało. Porażka i stracone pieniądze :-(
Przemyśleć należy wybór modelu.
Jak kupiłem ten, najtańszy i "zaoszczędziłem" na braku istotnego elementu, a mianowicie dodatkowej ruchomej ramki, pełniącej rolę uszczelniacza szczeliny pomiędzy ramą, a uchylnymi drzwiczkami, tzw. Wind Stoper. W opisie modelu brakuje uwagi, że rekomendowany powinien być tylko do wnętrz.
Uwaga też na duże otwory w dolnej części ramy. Zimą solidnie przez nie dmucha. Aby tego uniknąć rozkręciłem wewnętrzną stronę ramy i uszczelniłem otwory wełną mineralną.
Nie wiem, czy tę wadę mają droższe modele, ale wg mnie Wind Stoper nie osłoni nieszczelności o której piszę.
Poza tym bardzo dobry wybór. Produkt estetyczny i trwały
Tę karmę, jako jedyną bez protestu wsuwają moje trzy łapserdaki. Podsuwałem im już większość karm z "tej kategorii cenowej" i wybór był jednoznaczny. Dlatego teraz tylko tę kupuję.
Faktycznie linki zdecydowanie za szybko się przecierają. Tyle, że w wyniku tarcia linki o obudowę zwijacza.
U mnie dwie w ciągu roku, przy psie o dużym temperamencie.
Ale i na to jest sposób.
Przy odrobinie zdolności manualnych można samemu sobie wymienić linkę.
W ten sposób można zaradzić drugiemu zarzutowi : braku widoczności linki.
Oryginalną przetartą można zastąpić jasną, o sygnałowym kolorze. Co właśnie uczyniłem.
Co do reszty zarzutów o nieporęczności, ja akurat nie mogę się zgodzić.
Właśnie takiej smyczy zwijającej się automatycznie potrzebuję. Niedogodności co do wielkości obudowy można ścierpieć, jeśli ma się psa z motorkiem w pupie.
Chętnie kupiłbym tę siatkę Z ROZMIARU 6x3 M kimś na pół. Potrzebuję pas długości ca. 5 m i nie szerszy niż 1,5 m, czyli przeciętą wzdłuż. Przezroczystą.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę o wiadomość tutaj, lub maila na mraumat@orange.pl
Chętnie doradzę, jak skutecznie rozpiąć taką siatkę, ładnie napiętą w prześwicie loggi. Pozdrawiam MT
Chętnie kupiłbym siatkę Z ROZMIARU 6x3 M kimś na pół. Potrzebuję pas długości ca. 5 m i nie szerszy niż 1,5 m, czyli przeciętą wzdłuż. Przezroczystą.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę o wiadomość tutaj, lub maila na mraumat@orange.pl
Chętnie doradzę, jak skutecznie rozpiąć taką siatkę, ładnie napiętą w prześwicie loggi. Pozdrawiam MT
Chętnie kupiłbym tę siatkę Z ROZMIARU 6x3 m z kimś na pół. Potrzebuję pas długości ca. 5 m i nie szerszy niż 1,5 m, czyli przeciętą wzdłuż. Przezroczystą.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę o wiadomość tutaj, lub maila na mraumat@orange.pl
Chętnie doradzę, jak skutecznie rozpiąć taką siatkę, ładnie napiętą w prześwicie loggi. Pozdrawiam MT
Chętnie kupiłbym tę siatkę z kimś na pół. Potrzebuję pas długości ca. 5 m i nie szerszy niż 1,5 m, czyli przeciętą wzdłuż. Przezroczystą.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę o wiadomość tutaj, lub maila na mraumat@orange.pl
Chętnie doradzę, jak skutecznie rozpiąć taką siatkę, ładnie napiętą w prześwicie loggi. Pozdrawiam MT
Rekomenduję zakup.
Nie znam pieska Shih-Thzu ale szelki te mają ogromną możliwość regulacji obwodu obu "obręczy" szyjnej i piersiowej. Dla mojego 5-cio miesięcznego kota ( szczupłego) są jak ulał, a mogłbym jeszcze zmiejszyć pętle. Jedynym ich mankamentem wydaje się niewspółmierny do ciężaru kota masywny karabinek. Ten można jednak przy odrobinie sprytu wymienić na lżejszy.
samodzieln ie osobno zakupiony, oczywiście.
Zakład aja się rzeczywiście łatwiej niz tradycyjne. Mój
Hayku zaakceptował je już w trzecim dniu prób ich założenia ( bez przymuszania ) a była to dla niego pierwsza uprząż. Na marginesie dodam dla nieświadomych jak ja, że pierwsze próby przypominały raczej walkę wręcz z batalionem jeży bojowych, niż ubieranie mruczka
pieszczocha. Klamra pasuje do pasów mojej Almery.