Szczotka warta zakupu, bardzo fajnie wyczesuje i przez to pielęgnuje siersc. Bonifacy nie za bardzo lubi byc czesany, a wlasciwie uwielbia, ale przez 2-3 minuty /mruczy, przewraca sie na boki/ pozniej zle to sie konczy dla mnie /czestuje mnie pazurkiem/ ale zaraz po czesaniu zapada w blogi sen, takze mysle, ze dla kotow to jest takze relaksujace. Teraz czese go codziennie i przez to przyzwyczajam, bo niesety nie robilam tego reglarnie [wstyd]
Sory, ale znowu popełniłam gafę, bo Bofifacy i owszem miał rozwolnienie, ale po karmie tej samej firmy, ale light. Natomiast inny kocurek Mały zajadał się nią- kupię teraz tą
pozdrawiam :)
Ten żwirek jest najlepszy, najwydajniejszy - próbowałam kilku innych, ale ż a d e e n nie umywa się do fioletowego HILTONA - POLECAMY Bonifacy i ja
Mój Bonifacy zjadał ją nawet w miarę chętnie, ale niestety ma po tej karmie rozwolnienie - może ktoś się z tym spotkał u swojego pupila??
POZDRAWIAM
Mój kocurek / z trzech różnych karm / wybrał tą i chętnie się nią zajada, ale nie obżera.-/ i o to chodzi no nie ? / Ale chciałabym mu urozmaicić dietę -może ktoś stosuje inne karmy dla kastratów- przyznam, że bardzo dużego wyboru nie ma.
Bonifacy dostał ją wczoraj i ... ja uśmiałam się na maksa. Jeszcze żadną zabawką nie bawił się tak chętnie i tak żywiołowo. Ja oczywiście muszę raz na kilka minut poszczuć Boniego, ale dalej zabawa aż huczy- myślę, że urok tej myszki polega na tym, że ma długą sierść. Gdy rano wychodziłam do pracy - mysz była jeszcze cała
i mam nadzieję, że taką ją zastanę / chyba jestem naiwna - co? /
pozdrawiam wszystkich