Mój szczeniaczek staffika rozerwał piłkę po niecałej godzinie zabawy. Nadaje się chyba tylko dla psów którym nie mieści się w pysku. Środek wypchany watą i jakimiś szmatami. PORAŻKA
Bardzo dobra twarda piłeczka. Wymaga nieco siły do zapiszczenia co tym bardziej zachęca pieski do zabawy.
Mój 8-io tygodniowy szczeniak już następnego dnia po dostaniu zabawki wcisnął gwizdek do środka, a po kolejnych czterech już przegryzł i zaczął rozrywać na kawałki zabawkę. Produkt nie warty nawet złotówki.