Testowałam różne podłoża zanim zdecydowałam się na matę konopną ale wszystkie miały wady- uciążliwie się je sprzątało, głośno szurały (to naprawdę problem kiedy śpi się w jednym pokoju ze zwierzakiem aktywnym nocą), dokuczały chomikowi pyleniem... Mata jest pierwszym rozwiązaniem. które jest przyjazne i zwierzakowi i mi- chomik biega po niej bezgłośnie i pozwala mi spać (wyciszyła nawet kołowrotek!) , matę wystarczy odkurzyć żeby był na niej porządek, w ogóle się nie pyli a chomik ma zabawę przy jej "demontażu" do miliarda długich (nadal niepylących) niteczek.
Mata jest w gruncie rzeczy rozwiązaniem budżetowym- mimo, że chomik szarpie ją z każdej strony, przy wstawionej kuwecie i cotygodniowym odkurzaniu starcza na 3-4 tygodnie. O których trocinach, brykiecie albo sianku da się powiedzieć coś takiego?
Rewelacja! Kupuję następną:)
Testowałam różne podłoża zanim zdecydowałam się na matę konopną ale wszystkie miały wady- uciążliwie się je sprzątało, głośno szurały (to naprawdę problem kiedy śpi się w jednym pokoju ze zwierzakiem aktywnym nocą), dokuczały chomikowi pyleniem... Mata jest pierwszym rozwiązaniem. które jest przyjazne i zwierzakowi i mi- chomik biega po niej bezgłośnie i pozwala mi spać (wyciszyła nawet kołowrotek!) , matę wystarczy odkurzyć żeby był na niej porządek, w ogóle się nie pyli a chomik ma zabawę przy jej "demontażu" do miliarda długich (nadal niepylących) niteczek.
Mata jest w gruncie rzeczy rozwiązaniem budżetowym- mimo, że chomik szarpie ją z każdej strony, przy wstawionej kuwecie i cotygodniowym odkurzaniu starcza na 3-4 tygodnie. O których trocinach, brykiecie albo sianku da się powiedzieć coś takiego?
Rewelacja! Kupuję następną:)