Od początku istnienia mojej hodowli używam głównie tego pudru. Bardzo ładnie czyści włos, nawet przetłuszczający się ogon kocura. Jestem z niego zadowolona i nie pokusiłam się szukać lepszego. Nawet czarne koty czyszczone tym pudrem na wystawę są bardzo ładne. Nie potrzeba wtedy prać kota w wodzie.
Jeżeli ktoś chce go krytykować, to znaczy, że chciałby cudu albo nie umie go stosować.
Teresa
[quote=iwona72] Beznadziejny jedyne co to ze ma ładny zapach wcale sierść kota nie jest po nim ładna cieżko sie go wciera, kurzy sie itd. aa i poodbno usuwa łupież-tak mi powiedziano w sklepie otóz żadnego łupiezu u kota nie usuwa,tylko go maskuje na chwilke!! lipa!! szkoda forsy!! lepiej...[/quote]
Nie masz racji, a może każdy ma własną rację. Ja używam w zasadzie wyłącznie tego pudru, jestem z niego bardzo zadowolona i jeszcze na żadnej wystawie nie usłyszałam, że kocur jest nieprzygotowany lub zle przygotowany (mam dużego kocura kryjącego), a sierśc kota jest naprawdę piękna, nawet nie widac śladu wydzieliny z gruczołu na ogonie. Nie stosuję niczego więcej. Jeżeli ktoś użyje pudru jeden raz na rok, to może byc z efektu niezadowolony, ale w takim przypadku nie pomoże żaden puder. To, że się sypie z włosa... Przecież tam pisze, puder należy wyczesac. Im więcej go nasypiemy, tym bardziej nadmiar będzie się sypał. Mam koty półdługowłose. Zapach pudru jest jego atutem dodatkowym.
Ze względu na kocięta, od 3 lat kupuję wyłącznie ten żwirek, jest nieoceniony w hodowli.