Mój królik niestety też za nimi nie przepada... a pachną fajniutko;)
Króliczek ma totalnego bzika na punkcie tego produktu!:) zwłaszcza na punkcie babki lancetowatej - bo to ją wyjada w pierwszej kolejności:)
Mój uszolek zdecydowanie woli miętowe i melisowe sianko zuzali, niż te vitakraftu.
Różnica w jakości rzeczywiście jest spora - zuzala ma większe źdźbła i więcej różnych ziół w środku... no i jak pachnie;) Sianko vitakraftu jest ma krótkie źdźbła.. no i brak tego.. "alpejskiego zapachu".
Niestety nasz żółwik nie jest nimi zainteresowany... choć tak ładnie pachną;)
Mój królik je uwielbia:) dodaję mu do granulek raz na 2-3 dni:) najbardziej wyjada wszystko listkopodobne;)
Zachęcona opisem producenta kupiłam ten produkt. Niby świetnie chłonie, pochłania zapachy, a królik się do niej przyzwyczaił i nawet podchrupuje ją czasami (całe szczęście, że nie ma żadnych chemicznych dodatków;)... zobaczymy tylko, jak z wydajnością za tę cenę i wielkość opakowania.
Naszym myszakom bardzo zasmakował ten pokarm:) z pewnością... mają po nim wile energii do psot i mysich szaleństw:) szkoda, tylko, że opakowanie nie jest chociaż o 200 g większe za tą cenę...
Nasza koszatniczka uwielbia marchewkę zuzali:) dostaje ją jako przekąskę i zawsze rozgląda się za większą ilością;)
Sianko rewelacyjne!:) i ten zapach... najbardziej lubię moment, w którym przy otwieraniu paczuszki uszol stara się wskoczyć do środka po siano;) zdecydowanie jego ulubione sianko.
Mój 10-cio tygodniowy Uszolek zajada się nią od kilku dni:) miseczka wylizana do czysta:)