Pierwsze wrażenie było bardzo dobre, jednak po czasie, gdy kotka podrosła, znacznie obniżyła się ocena żwirku w moich oczach.
Jedyne plusy to to, że dobrze zbryla i śmiało, nawet w dużych ilościach, można go do wc wrzucać. Niestety minusy przysłaniają plusy:
Tragicznie się nosi, mimo krytej kuwety i wycieraczki. Aż strach pomyśleć, co byłoby bez tych dodatków [eee]
Po każdej wizycie kotki w kuwecie praktycznie trzeba odkurzać cały dywan w przedpokoju (kuweta stoi w łazience)
Po drugie strasznie śmierdzi. Słabo chłonie zapachy, wręcz w ogóle a do tego mieszanka jego naturalnego zapachu z kocimi odchodami to koszmar [zly] bo czysty łatwo i szybko przesiąka smrodem odchodów.
Więc mimo tego, że prowizorycznie jest wydajny (wyrzucamy same bryłki), często trzeba wywalać całość, bo inaczej smród jest nie do wytrzymania.
Czas na zmianę żwirku.
bardzo dobra łopatka. Doskonale sprawdza sie przy CBE+ - idealnie segreguje żwirek :)
Mój pierwszy żwirek przy pierwszym kotku i choć nie mam porównania, to jest super! Naprawdę świetnie się zbryla a przy kombinacji kryta kuweta+wycieraczka nie roznosi sie poza ten obszar [radosc]
A to, że można wrzucać do kibla... super wygoda! [kot]
