dawno nie widziałam żeby moje kocisko z takim smakiem zjadało jakiekolwiek przysmaki czy witaminy
Duże zainteresowanie kota, ale rozwalił ją na części pierwsze w ciągu godziny (gdzie normalnie zabawki wytrzymują przynajmniej tydzień). Posklejałam i może jeszcze trochę się nada do zabawy. a napewno kiedyś kupię mu jeszcze taką:D
Kotek stwierdził że fajnie się na nim pobawić myszką, czy piłeczką i pospać pod nim. Jak drapał widziałam tylko raz... a później poszedł do kanapy ostrzyć pazurki, widocznie lepsza:P
mnie interesuje czy to drzewko nadaje się dla dużych kotów. Mam norweskiego leśnego i nie chciałabym żeby przy którymś skoku drzewko się rozwaliło... za drogie jest na jednorazowe użycie:P