Moje koty ogólnie nie przepadają za mokrą karmą. Wszystkie już mają ponad 7 lat więc spróbowałam i kupiłam ;) Puszki zazwyczaj się marnowały, a kupowanie saszetek pojedynczo jest z kolei kłopotliwe. Moim Kotom smakują bardzo te felixy. Nawet kotka, która nie jadała saszetek przekonała się i je. Skoro koty zadowolone to i ja :)
Już od kilku lat kupuję ten model drapaka. Koty od początku oszalały na jego punkcie. Kocur lubi bawić się piłeczką i myszką, a kotki z pasją drapią słupek. Przy 3 urwisach muszę go często wymieniać na nowy ;)