Cenowo rzeczywiście atrakacyjny, ale stanowczo nie polecam - bardzo słabo zbryla, w ogóle nie pochłania nieprzyjemnych zapachów, mokra bryja lepi się do dna kuwety i trzeba strasznie skrobać, żeby ją oderwać, no i okropnie się kurzy. DNO!!! :[
Absolutna porażka - ciastka są dość duże i moja Dixie zupełnie nie wie jak się do nich zabrać. No i chyba nie bardzo jej nawet pachną, bo nie wykazuje nimi żadnego zainteresowania. Muszę je kruszyć i dodawać do suchej karmy, żeby się nie zmarnowały, bo cena była bardzo wysoka. [eee]
Moja Dixie jeszcze nigdy tak nie mlaskała przy jedzeniu jak w czasie konsumpcji tego przysmaku. Mam nadzieję, że jest to tak samo zdrowe dla kotka jak smaczne. [lol]