Drzwiczki zostały zakupione coby koty bez problemowo dostawały się do kuwety stojącej w WC i tym samym żeby zapachy nie roznosiły się po całym mieszkaniu. Przy takim założeniu jak u mnie spełniają one swoją roje bardzo dobrze. Natomiast ze względu na wykonanie chyba nie zdecydowałbym się na instalację takich drzwiczek na drzwiach wejściowych...
W moim przypadku ich główną wadą jest to że "suwaki" zapewniające wielodostęp są słabej jakości i koty przy zabawie w okolicy drzwiczek potrafią je przesunąć i niechcący zablokować. Jako że u mnie drzwiczki i tak muszą być non-stop otwarte to po prostu pozbyłem się tej blokady...
Jeszcze jedno - klapka ze specjalnym zamkiem magnetycznym - nie tyle jest to zamek co magnes zapewnia że drzwiczki nie kiwają się w obie strony po przejściu zwierzaka.
Ja nie do końca się zgodzę z opinią że drapak jest solidny, po mniej więcej miesiącu używania przez kociaki słupek zaczął być wyłamywany z podstawy. Niestety marnej jakości płyta wiórowa użyta w podstawie powoduje ten problem. Oczywiście wstawienie metalowej podkładki, o dużej średnicy, w podstawę rozwiązało problem, ale nie wiem czy o to chodzi....