Duża zabawka z futerka - nakręcany chomik. Po nakręceniu mechanizmu poprzez pociągniecie sznurka chomik zabawnie porusza się, wabiąc kota wibracjami i brzęczeniem. Zabaka wykonana jest z miękkiego pluszu i pozbawiona niebezpiecznych elementów (plastikowych oczu czy noska). Niesamowita inspiracja dla Twojego kota!
Zabawka dostępna w kilku kolorach.
Dość spory i dość ciężki jak dla kota lubiącego nosić w zębach zabawki plus bardzo krótko wibruje
Miał być ślimaczek a dostaliśmy chomiczka :(
zabawka jest za to bardzo fajna, co prawda nie dla kotów a dla córki :) uwielbia pociągać za sznureczek i patrzeć jak chomik ucieka- szkoda że nie ślimak!
Koty na ślimaczka nie zwracają uwagi. Na samym początku przyglądały się, ale ponieważ sznurek do naciągania jest krótki to i krótko działa mechanizm także po kilku razach przestały całkowicie się nim interesować. W przeciwieństwie do zakochanego w nim Szymcia (3 lata), który otrzymał ślimaka w prezencie :)
za duże gabarytowo dla małych kociąt . wibruje tak krótko , że kot nie zdąży się nim zainteresować . do łapek też nie da się wziąć
Doskonała dla małych morderców (fretek). Wiadomo, ze to zabawka na chwilę, bo jak zwierzak dopadnie pluszaka, to już koniec jego pluszakowego życia. Szkoda tylko, że krótko wibruje, ale i tak daje wiele radości, chociaż na chwilę.
Chomiczek bardzo krótko wibruje, futerko jest słabe i wypada, dlatego nie polecam dla kotów. Co innego mój starszy pies, któremu mało która zabawka przypada do gustu. W tej się dosłownie zakochał.
Ślimaczek ładnie wykonany, cieszy oko. Jeśli chodzi o zabawę to tylko jako pluszowa zabawka. Po naciągnięciu sznureczka wibruje tylko kilka sekund, więc kot nie zdąży nabrać ochoty, żeby zabawkę gonić. Można jedynie kotka "podenerwować" wibrującymi ślimaczymi rogami, które smyrają po nosie :)
Moja kotka na początku przestraszyła się tego wibrującego chomika :)!!! później okazała lekkie zainteresowanie a teraz leży bezużyteczny :(
Moja kocica szaleje za tym chomikiem, podrzuca go, wariuje, biega po pokoju trzymajac go w zębach :)
Ostatnio zauważylismy, że bierze chomika w łapki i sama zębami ciągnie za sznureczek powodując wibrację zabawki.
Oczywiście sama go na tyle nie naciągnie, ale samo to ze sie nakombinuje sprawia jej wielką radość :)
polecam :) :D
Odradzam kupno. Ja kupiłam kotce ślimaka, ale to były wyrzucone pieniądze. Po pierwsze zabawka wibruje tylko kilka sekund, więc kotka nie zdążyła się nawet nią zainteresować, jak wibracja się wyłączała. Po drugie akurat ślimak był zupełnie niestabilny i od razu się przewracał. Zresztą kotka dobrała się do niego w nocy i... wygryzła mu mechanizm wibrujący... Na tym zabawa się skończyła:)
fajna zabawka, kotek lubi się nią bawić. tylko trochę brzydziej wygląda niż na zdjęciu, lae kotu to nie przeszkadza ;)... polecam!
Hmm... wlasciwie nie napisze tu zbyt wiele o tym, czy sie moim kotom podoba, bo... zal mi im go oddac :) Jest cudny i patrzy tak niewinnie, jak mam go poslac na smierc? ;P Bawi sie nim cala rodzina i znajomi, wymyslilismy mu co najmniej 21 zastosowan :)
A koty, coz, jak to one: kocur sie boi, kotka nr 1 czyli Baryła, przyjrzała sie czujnie, przeczekala buczenie i dygotanie, wziela delikatnie w zeby i poszla go w kąt obśliniać po swojemu... Kotka nr 2, czyli Czarna, woli go obserwowac z parapetu, czeka na resztki po Baryle ;)
Moim zdaniem zabawka jest super i swietnej jakosci, szkoda, ze producenci zabawek dla dzieci nie biora przykladu z tych, co wymyslaja i wytwarzaja zabawki dla kotow!
Zdecydowanie odradzam. Po nakręceniu wibruje zaledwie 5-6 sekund, co właściwie czyni ją kompletnie nieprzydatną - a właściwie nic jej nie odróżnia od zwykłych futrzastych zabawek, no może tylko to, że ma krótszą sierść, co tylko działa na niekorzyść.
Ponadto zabawka zepsuła się po kilku dniach.
[quote=kati2001] No niestety, chomik porusza się wolno i bardzo krótko, zanim koty zainteresują się to chomik przestaje "uciekać". [/quote]
dokladnie [zly]
Super zabawka ines atakuje chomika, trzyma przednimi łapkami i ciągnie za kółko, ale nie umie go nakręcić.ale zabawa przednia ;)
No niestety, chomik porusza się wolno i bardzo krótko, zanim koty zainteresują się to chomik przestaje "uciekać".
Zdecydowanie lepiej kupic futrzasta kulke. Chomik wibruje kilka sekund, dla mojego Tygrysa to zdecydowanie za krotko :( [totek]
dla mojej kici to zabawka za krótko chodzi zanim zdąży się namyslić to już się nie rusza :(
U mnie wibruje raczej kilka sekund...
Dla mojego kota to chyba zbyt krótko żeby się tą zabawką zainteresować :)
Mój kot boi jej się [eee] Jednak myślę, że z biegiem czasu zacznie za nią szaleć. Z jego pierwszą zabawką też tak było [hmm]
Ślimakiem (bo ta zabawka, którą mam to wibrujący ślimak) bawi się narazie mój 6oletni brat :| (czyżby mój braciszek był kotkiem [szok] ) [radosc]
Za dlugo to on sie nie trzesie... Kilkanascie sekund moze...
Świetna zabawka [radosc] Moje koty atakują chomika, trzymają przednimi łapkami i ciągną za kółko, a następnie puszczają, wtedy chomik wiruje w ich łapkach. [radosc] Ale najbardziej lubią, kiedy wirującego chomika przykładam do ich brzuszków, grzbietu albo szyi. Masaż lepszy niż specjalną szczotką do masażu. [totek] [totek]