Trixie Zabawka kula snack ball dla psa śr. 7 cm

Kula sprawdza się w boju już od dłuższego czasu :) Moja zażarta w bopjach grzwaczka na początku próbowała rozgryźć plastik pozwalający na regulację wielkości ale na szczęscie nie dała rady :) Ku przerażeniu sąsiadów potrafi sobie przypomnieć o smakołykach w kuli nawet w nocy - odgłosy trącania plastikowa kulą są dość głośne. Zabawne, że jedzenie póki jest w misce obchodzi szerokim łukiem a jak wrzucę kilka do kuli nagle stają się najwspanialszym smakołykiem na ziemi :D Parę podejsć potrzebowała aby zrozumiec o co chodzi z tymi smakołykami - dlatego regulowany otwór pozwalał na dostosowanie stopnia trudności. Polecam dla niejadków i psiaków z niespożytą energią :)

pilka sprawdza sie w boju juz kilka dobrych miesiecy i ciagle wzbudza zainteresowanie naszej suczki. polecam.

super zabawka, ta wielkość dla psa typu sznaucer mini - jak mój, cierpliwie bawi się tocząc kulkę i noskiem próbując wyciągnąć ze środka przysmaki. świetna rzecz, poelcam

Mój pies ją uwielbia jest zrobiona z wytrzymałego materiału, raczej dla piesków lubiacych "masakrowanie" zabawek, otworek jest regulowany, tak że można i mniejszy i większy suchy pokarm wrzucac do srodka

mam 2 miesięcznego mopsa i bardzo jestem zadowolona, ponieważ jest bardzo nadpobudliwa i również łakoma;P
nawet jeżeli smakołyki się skończą, to i tak nadal się bawi i gania;D

naprawdę polecam dla psów nadpobudliwych oraz lubiących się bawić.

plastik hałasuje o podłogę. Mój pies (średniej wielkości kundelek) rozgryzł tą piłkę na pół już po dwóch dniach. Zdecydowanie polecam nie tracić czasu i pieniędzy na szukanie tanich rozwiązań i od razu zakupić KONGa. Kulę na smaki firmy kong mam już ponad rok. Jest niezniszczalna i nie hałasuje tak jak plastik.

ta pilka była na poczatku fajna ale potem mojemu psu sie znudziła musiałam bawic sie znim bo inaczej ją zryzł i niszczył nie polecam jej

mój pies bardzo szybko zrozumiał o co chodzi :) i potem chodzi za piłką czekając jak wypadnie coś smacznego. Wygodna regulacja wielkości otworu pozwala na dopasowanie do smakołyku jakim dysponujemy.

Świetna zabawka. Wystarczy wsypać trochę smakołyków i moja yoreczka ma zabawę na godzinę. Zjada karmę z kuli nawet, gdy nie ma ochoty na tą samą karmę z miski:) Idealnie się turla po panelach. Regulowany otwór to duży plus - można stopniować trudność rozrywki. Pasują smakołyki różnych rozmiarów. Jedyna wada: plastik nieziemsko hałasuje, gdy pies się nią bawi, a sąsiedzi po godzinie mają dość.

Może byc

Kupiłam piłeczkę taką samą w innym zoologicznym.. tylko droższą bo za 15 zł. Mój pies bawił się nią z 30 min- 1 g. po tym zepsuła ją. Zrobiła dziurę i ząb jej się zablokował, a potem zepsuła otwarcie/zamknięcie i piłeczka była do wyrzucenia :/ Ale to może wina mojego psa, ponieważ zamiast ją kulać, gryzła piłkę.