Patyczek z blisko metrowym sznurkiem zakończonym wspaniałym pawim piórem.
Zabawka jest niezwykle lekka - poruszana "lata" w powietrzu, dając Twojemu kotu namiastkę prawdziwego polowania. Koty uwielbiają gryźć i tarmosić naturalne pióra - ta zabawka naprawdę jest nie do zignorowania. Przygotuj się na to, że będziesz ją musiał dobrze chować przed swoim kotem, aby sprawić sobie choć chwilę przerwy w zabawie ;)
Taką zabawką kot nie bawi się sam - ale wspólnie z człowiekiem, co rodzi dodatkową więź pomiędzy zwierzęciem a jego opiekunem.
Bardzo dobra wędka, pawie pióro zainteresowało moją kotkę (10 lat), a ja mogę 'łowić' z fotela :)
Przewaga tej wędki nad innymi to: sznurek zamiast gumki, brak dzwoneczka (moja kotka nie lubi dzwoneczków) i lekkie piórko na końcu. Polecam!
Prawie super! Kupiliśmy dla najmłodszego, bawi się cała trójka. Mam wrażenie, że jest lepsza od światełka laserowego, bo nawet nasza najbardziej leniwa kotka wreszcie się czymś zainteresowała. Kupujemy drugą, żeby pogodzić towarzystwo.
Najlepsza zabawka jaką kiedykolwiek miała kotka. Skokom i fikołkom w powietrzu nie ma końca.
To ulubiona zabawka mojego kota. Ma 11 lat, a bawi się nią jakby miał pół roku. Zabawkę mamy od 3 miesięcy i do tej pory się nie zepsuła. Kot waży 4 kg.
Piórko jest fajne, choć zdarza się, że mojej kocie uda się z niego wyrwać pojedyncze "włoski" w ferworze walki. Ruda lub się nim bawić, choć wiadomo, że ten zapał nie jest już tak duży, jak na początku.
Niestety trzeba uważać, bo co bardziej szalone kotki z łatwością wyrywają piórka ...
Moje bardzo lubią, niestety pióro szybko jest złamane lub wyrwane (2, 3 dni).
Kotu bardzo się spodobała, ale od razu powyciągał piórka i po zabawce. Raczej dla delikatnych kotów
Wszystkie zabawki na wędce należą do ulubionych mojej Koty, więc i ta się sprawdziła. Kot zachwycony, a ja nie muszę ganiać po całym domu za piłeczkami :)
mój kocurek kocha wszystko co jest zrobione z piórek. Polecam :D