Produkt | Cena | Dostpęność | Koszyk | |
---|---|---|---|---|
Trixie
Kulka futrzana z dzwonkiem 3 cm
|
2,50 zł
|
24h
|
|
|
Vitakraft Pluszowe piłeczki z grzechotkami dla kota kolorowe 5 szt. |
15,15 zł
zniżka 15%
12,88 zł
|
24h
|
|
|
Trixie
Zabawka Matatabi piłeczka dla kota śr. 4 cm
|
7,95 zł
|
24h
|
|
|
Trixie
Kulka futrzana ze sznurkami 4 cm
|
2,99 zł
|
24h
|
|
|
Trixie
Patyczek z piórkami 50 cm
|
6,22 zł
|
24h
|
|
|
Trixie
Mysz naturalna z grzechotką (sizal) 5 cm
|
3,05 zł
|
24h
|
|
|
Petstages Play: Boomerang Buddy |
19,50 zł
|
1-3 dni
|
|
|
Trixie Zabawka Wriggly Fish trzepocząca ryba 30 cm |
40,95 zł
|
24h
|
|
|
Trixie
Patyczki Matatabi do gryzienia dla kota 10g
|
8,95 zł
|
24h
|
|
|
Trixie
Wędka z piórkami i paseczkami 50 cm
|
8,76 zł
|
1-3 dni
|
|
Pawbreakers to wyjątkowa, jednolita kulka z oryginalnej, amerykańskiej kocimiętki. Smakowity kąsek, który może być ścigany i w całości schrupany przez Twojego kota! To zabawka i smakołyk w jednym - nie znajdziesz lepszego rozwiązania!
Średnica: 3.5 cm
Waga: 15 gram
Składniki: kocimiętka, kocimiętka, jeszcze więęęcej kocimięęęętki!!! :)
Miętówki dla kotów są w 100% naturalne, są całkowicie jadalne i są zabawką chronioną patentem.
To jedyne kocie zabawki, które pobudzając aktywność fizyczną, równocześnie uspokajają i wyciszają. Zioło kocimiętka (Nepeta Cataria) jest naturalnym źródłem licznych witamin i minerałów, takich jak: wapń, magnez, mangan, fosfor, potas, selen, witamina A, witamina C oraz witaminy z grupy B.
Jeśli Twój kot jest gruby, leniwy i już dawno wyrósł z myszek zabawek - miętówki sprawią, że znowu zobaczysz w nim kociaka. Koty uwielbiają gonić, turlać, łowić, gryźć, lizać, drapać swoje kocie miętówki.
Twój kot podziękuje Ci za ulubioną miętówkę*
Trzeba pamiętać, że nie każdy kot reaguje na kocimiętkę, ale moje lubią. Kulka naprawdę intensywna, koty szaleją nawet za reklamówką po zakupach. Wolą pluszowe zabawki z kocimiętką, ale kulkę tez lubią przytrzymywać i ślinić.
Totalny brak zainteresowania ze strony moich 2 dorosłych kocic, również 4 kociąt niespecjalnie chce się nią bawić. Najlepsze są papierowe, gniecione kulki zrobione ze zwykłego papieru A4 (do drukarek)
Nie polecam !
Kulkę przetestowały trzy różne koty(mój, mojej przyjaciólki i mojej mamy).10 minut chwilowej zabawy a potem obojętność.
Cholera. Mój kot od zawsze był wielkim leniuchem. Zmieniło się to dopiero pod wpływem działania Pawbreakers. Te kulki są rewelacyjne - moja dotychcas nieruchliwa kotka latała za tym jak szalona. Przez parę miesięcy była to jej ulubiona zabawka, dopóki jej gdzieś nie zgubiła.
Wtedy też okazało się, że animalia.pl wycofała ją ze swojej sprzedaży. Jednak nie poddawałam się, piłkę po wielu poszukiwaniach udało mi się w końcu znaleźć w jednym ze sklepów zoologicznych. Historia się powtórzyła - zabawa tak szalona, że piłka się zniszczyła - po prostu przełamała na pół.
Potem już nigdzie nie mogłam znaleźć Pawbreakers'a. Raz na jakiś czas wchodzę na stronę z nadzieją, że w końcu produkt zostanie przywrócony, niestety jestem zawiedziona. Wielka szkoda.
moje kochane dziecko bardzo na początku świrowało na punkcie tej kulki toczyło ją po całym domu żuło gryzło obśliniało nie dało sobie zabrać i gryzło jak ktokolwiek usiłował jej to zabrać fascynacja minęła następnego dnia nie wiem cz to ze względu wywietrzenia zapachu czy czegoś innego natomiast nadal jak gdzieś znajdzie tę kulkę lubi toczyć ją po domu ale to wszystko bez rewelacji. Tak więc pierwszy dzień oceniam na 10 natomiast następne już na takie lekkie 6+
niestety to nie działa w ogóle na moje 2 dorosłe kastraty. na nie działa tylko waleriana, czyli kozłek lekarski (nie krople, tylko sam korzeń rośliny). działa dokładnie tak, jak opisane jest na portalu. ale paw... nie działają! niestety są o wiele za drogie jak na jakieś zioło wg. mnie...
Kotek przepada za tą kulką. Wiem o tym, bo nie da się nie słyszeć jej toczącej się po podłodze, nawet jak jestem w innym pokoju.
kotek śmieszny bo zazwyczaj to nie zwraca na to uwagi, ale czasami się ślini i tuli do piłeczki :D
Kotka oszalała, ćpa namiętnie i chciała zjeść z opakowaniem [pokemon] Wariuje po domu z kuleczką, kładzie sie na nią, ociera, paca łapą. Zdecydowanie udany zakup
no kurcze zero magii, zero reakcji (a kicica reaguje zwykle na kocimietke) ... niepotrzebnie wydany grosz - a byloby za to kilka Trixie mysi futrzanych a i zabawy co nie miara [lapka]
niestety na moją kicię nie działa kociomiętka, cóż bywa ale kulkę toczy jak i inne piłeczki wiec przynajmniej sie troszkę pobawiła
ines wariuje a ja muszę ją wyjmować z zakamarków [lol]
Muszę powiedzieć, że moja kotka jakoś specjalnie tą kulką się nie interesowała. Dwa razy poturlała po podłodze i się jej znudziło. Więcej do niej nie wróciła.
KICHA NA MAKSA! Kot nie rzucil sie na ta kulke. Bawil sie nia jak normalna pilka... przez 5 min. Potem kuleczka poszla w kąt. Szkoda kasy.
Żadna rewelacja - kotka tylko powąchała i sobie poszła ( za tą cenę!!!!!!!!!!!)
Zastanawiam się czy nie otrzymałam przeterminowanej kulki - na zdjęciu jest zielona a ja dostałam szarą. :(
Kot adorował miętówkę przez 10 minut, mi się ona podobała też tylko na początku. Po dwóch dniach kulka przestała pachnieć. W dodatku jest za krucha. Jednak trochę przereklamowano te Pawbreakersy... [eee]
Świetna zabawka! Kupiłam, moja kotka za nią szaleje, podgryzając przy okazji [lapka]
Mój staruszek kot ma 13 latek.Myślałam,że trochę się rozrusza,gdy kupie mu kocimiętke,ale niestety jego zainteresowanie było znikome.Kulka leży teraz na podłodze,a kot leży na fotelu.Zero reakcji. szkoda.Źle zainwestowane pieniądze. [totek]
moj kotek zwariowal na punkcie kocimietki. zaczal sie tarzac i slinic . lizalkulke no i w ogole cuda wyprawial ;)
trzeba mu bylo ja co jakis czas zabierac bo sie meczyl i nie chcial bawic - lecz po jakims czasie znow bylo to samo ! bawil sie do upadlego. a potem zachowywal sie jak narKOTman [radosc]
To jest super :) :D Mój kot miał dostac to na urodzinki, ale znalazł paczkę i zaczął ją drapać, lizać, węszyć i się ocierać. Musiałam dac mu zabawkę bo by oszalał [radosc] ;) [kot] Teraz plusy dla animali. To była moja pierwsza przesyłka typu przepłata na konto. Bałam się bo raz na allegro zamówiłam legowisko za 27zł, pieniądze przepłaciłam a towaru nie było :( :[ [zly] :| Przesyłka zrealizowała się ekspres szybko :D 1 dzień na realizację a na drugi dzień paczka już była !!! :) :D
Moja kotka pierwszego dnia powąchala kulke i sobie poszła :) Teraz też nie bawi się nią szaleńczo ale wykazuje instynkty matczyne hehe Leży przytulona do kuleczki i liże ja namiętnie hahahaha
Wczoraj dostarczono mi miętówkę i moja kocica oszalała, nawet opakowanie nie doczekało dzisiejszego poranka. Samą kulkę liże, gryzie i się ociera, niesamowita zabawa:-))
Monika
Niestety na moim kocurku nie specjalnie robi wrażenie - niby coś go intryguje ale bez szaleństw :| Zapewne zależy to od wrażliwosci kota na zapach kocimiętki.
Niestety moja 6 miesięczna kotka brytyjska nie chciała się bawić tą kulką, czyli pudło :( . Kulkę oddałem koledze i jego trzyletni dachowiec bardzo chętnie rozpracował ową kulkę. Czyli, skuteczność zabawki 50%.
Masz rację a zwycięzca czyli moja piękna kociczka schowała ją dla siebie i tylko ona wie gdzie jest. Jak ją najdzie to ją wyciąga z jakiejś kryjówki i dostaje bzika. Najpierw ocieranie i lizanie, a potem wszystko dobre do ocierania... i tak łóżko, moje ubrania, cokolwiek... nawet ręka (nielubi być na rękach) ale po tej kulce można ją wziąść na ręce a ona będzie się wykręcać w chińskie osiem i mruczeć :) A mój Burasek stwierdził, że może to i twarde ale jak się zaweźmie to pewnie w końcu pęknie... a tu nic z tego :) ale narobił w niej sporo dziurek. Na kocice zadziałał jak narkotyk i to mocny narkotyk, teraz jej prywatny osobisty [radosc]
Mam 6 kotów, 4 z nich dostały takiego fioła na punkcie tej kulki, że musiałem zabrać bo by chyba mi dom rozniosły.
Dwa się praktycznie pobiły o niego [pokemon] , zwycięzca chcia go zjeść [serce] , inne koniecznie chciały się ocierać o wszystko co się da, obojętnie czy pachniało kocimiętką czy nie... Tylko senior się nie przejał [kot] i mój najnowszy nabytek - 7 miesieczny kocurek, poocierał się nieco, ale generalnie ustąpił innym, które dostały psychozy na punkcie pawbreakersa!
No i teraz muszę zamówić jeszcze 3, zeby każdy mial swojego, bo inaczej będzie nieszczęście :) To prawdziwy narkotyk hehe.
Naprawde polecam, pachnie bardzo intensywnie, nie to co te zabawki z kocimiętką w sklepach - tam prawie nie czuć kocimiętki, a ta kulka pachnie nawet przez opakowanie - tak więc 100% świeżości i koty dostają szału.
Polecam produkt, jest doskonały![i] Musze kupic więcej! [/i] [radosc]
jak za jedną kulkę to troche drogo.
Kotka interesowala sie bardzo na poczatku, bawila sie jak szalona, w tej chwili woli inne zabawki, moze jeszcze do tej wroci.
czy miętówki nadają się już dla kociąt? Planuję z narzeczonym kupić kotka i przygotowujemy dom na jego przyjście... przymierzam się do zakupu, ale chciałabym wiedzieć czy nie stanie się krzywda kociakowi przez kocimiętkę
Od jakiegos czasu zastanawiam sie nad kupnem tej kulki i po przeczytaniu paru opinii chyba jednak sie skusze.Mam nadzieje ze moje koty beda nia zainteresowane ;)
witam
powiem szczerze, że na początku gdy zakupiłam tą miętówkę to mój kot bardziej był zainteresowany fakturą z Animalii niż jakąś miętówką strasznie się w nią wcierał aż całą tak wyślinił że nic nie zostało tylko mokre kawałki, ale po czasie gdy miętówka się znalazł to jeszcze nie widziałam swojego maine coona w takiej akcji poprostu rewelacja :) !!! :) ;) pozdrawiam vita
Niestety moje dwa kociaki nawet nie spojrzały na kulkę. w moim przypadku był to chybiony zakup. :(
A moj kot malo nie dostal szalu jak tylko kurier przywiozl siatke w ktorej byla ta kulka. Wlazil prawie do torby i mrukotal. Kiedy juz ja wydostalam z woreczka i rzucilam na podloge - stracil zupelnie zainteresowanie. Bardziej interesowal go zapach woreczka w ktorym byla kulka.
U mnie efekt był taki jakby kocimiętką te kulki były tylko z wierzchu ... ??? Po dwóch dniach zabawy i pocierania głową o kulkę i pogoni za nią koty straciły nią wszelkie zainteresowanie. Gdy przez przypadek rozgniotłem ją na dywanie, także nie wywołała już większego zainteresowania kociszczy...
Nie wiem czy zamówić, bo opinie są różne. Mój najmniejszy kociak na pewno by się nią bawił, bo on się wszystkim bawi, ale nie wiem jak dwa pozostałe. Mada12345, powiedz gdzie znajduje się ten sklep (jeśli nie adres to miasto)
Pozatym...W sklepie zoologicznym kosztuje podobna,tylko że Polska i o wiele lepsza od tej-za 4,50...Mogę nawet podać adres tego sklepu zoologicznego.
Mój kociak nie chciał się tym bawić,tylko powąchał i zostawił.Zwykła kocimiętka w skalniaku robi na nim dużo większe wrażenie!
mój kot nie bawił sie kulką, tylko natychmiast rozkruszył na piasek, zbierałam to po całym domu, może jest nietypowy a inne koty reagują inaczej?
Hmmm chyba mam nietypową zwierzynę w domku = kulka nie wzbudziła w niej ani cienia zainteresowania. Zupelnie nie wiem dlaczego. Chyba nie trafiłam z zabawką dla mojej hrabiny,...
regeneruje? chyba mialas na mysli wietrzeje. bo regeneruje w tym miejscu jest calkiem pozbawione sensu :/
Mam prawie rocznego kotka syjamskiego. Wogole nie jest zainteresowany taką kulką. Szkoda pieniędzy na to. Woli pastylki z koci miętą.
Proponuję chowanie kulki do szczelnego słoiczka na czas, kiedy kociak traci nią zainteresowanie - wtedy zapach się "regeneruje", a i kotek odpoczywa od "narkotyku" i później chętniej się nią bawi - to przynajmniej działa na moją Lunę :-)
Moj 3 miesięczny dachowiec na początku nie mogł sie oderwać od tej piłeczki. Teraz mu sie znudziła i od bardzo dawna nie widziałem jak się nią bawił.
Zamówiłam dwie kulki, dla mojej 8-letniej main coonki i czteromiesięcznego dachowca. Jenny miała ruję, więc kulka ją podkręciła, potem przestała na nią reagować, natomiast Diabełek najpierw wlazł do torby z przesyłką, a wczoraj dokończył akt dewastacji kulki. Bawił się nią jak szalony, więc dla niego na pewno zamówię drugą.
Ja również skusiłam się na ten produkt i mój kot jak tylko poczuł zapach kocimiętki od razu cały wlazł do reklamówki w której przyniosłam to cudo. To prawda nie bawi się nią cały czas ale generalnie podoba mu się nowa kuleczka. Polecam czasami warto zaryzykowac aby sprawić radość swojemu pupilowi.
W opisie pisze, ze kocimiętka poruszy każdego kota... niestety nie jest to prawda. Mam dwa koty i OBA uciekają od tej kuleczki. Jak wyjęłam ją z opakowania to wręcz je ODRZUCIŁO od niej. Jeden bardzo mrużył oczy i nie chciał się do niej zbliżyć ani na moment. Choć minął już tydzień nadal nie są nią zainteresowane :(((
Jednak się skusiłem. Z ciekawości bardziej, niż z przekonania o faktycznym działaniu Kocimiętki. Jeśli ktoś chce zobaczyć jak nasz "sybirak" zachowywał się po zlokalizowaniu kartonika z opakowania po Pawbreakers, zapraszam tutaj: http://trixiam.lepszy.net/gato/vid/gatocnw.wmv (Windows Media Video, ok. 7 MB)
Ala_5: to, że przesyłka przyszła rozsypana, to nie wina produktu, tylko kuriera, poczty, czy kto to Ci ją dostarczał. :-)
Bezadzieja!Po pierwsze przesylka doszla w stanie okropnym.To bylo cale rozsypane.Po drugie kotek nie reaguje na zapach i nie ma ochoty tego jesc.NAprawde nie polecam!
Jeden z naszych kotów bawi się kulką, toczy ją po podłodze i biega za nią, drugi wyłącznie wącha i przytula się do niej, w efekcie czego cieknie mu ślina z pyszczka. Kulka ma jedną wadę - jest twarda i głośna, kiedy toczy się po podłodze na której nie leży żaden dywan.
Mój Norweg prawie wcale nie reaguje na kulkę,chwilkę powąchał i więcej się nią nie zajmował.Widać są koty niewrażliwe na kocimiętkę.
zakupilam mietowke tydzien temu, moj tito jest zachwycony. narazie uzywa i nie widac specjalnie, aby sie zuzywala. jest spoko.
Rzeczywiście ta kulka zadziałała w pewien sposób na moją kotkę, ale nie dokładnie tak jak to zostało opisane. Kiedy wącha ją po raz pierwszy po kilkudniowej przerwie (muszę ją jej zabierać bo inaczej cały czas zachowuje się jakby była po narkotykach)to ociera się o nią i z pyszczka cieknie jej ślina. Staje się też bardziej agresywna. Jedynie kiedy dałam jej kulkę pierwszy raz to bawiła się nią turlając ją po podłodze. Teraz niestety już nie chce się nią bawić tylko zawzięcie ją wącha ;)
Moim czterem panienkom kulki bardzo przypadły do gustu, pomimo tego, że mają kocimiętkę do kociego użytku w postaci żywych roślinek w dużej doniczce; każda kotka ociera się i smakuję swoją kulkę;
Ta kulka to istne szaleństwo dla kotka, moja mała z zakupu jest bardzo zadowolona. Kulka służy nie tylko do turlania ale głównie do ocierania się no bo to jest takie.... takie super:) W każdym razie uważam że zakup był fantastyczny, kota też podpisuje się czterema łapami pod tą opinią.
tam jest tylko jedna kulka, z reszta pisze
Ja swoim kocurom kupiłam już pierwszą miętówkę - są zachwycone. Wywęszyły ją już przy dostawie, a teraz ganiają za nią, turlają się po podłodze wtulając w kulkę, liżą - totalna radość i szaleństwo :))
Właśnie- czy to tylko jedna kulka, czy więcej? Bo o jedną chyba by mi się moje koty pozabijały... ;)
No nie wiem mój kot wogóle sie tym nie interesuje, ale może dlatego że jest strasznie gruby i stary :P
czy ktoś w końcu napisze czy to za 1 kulkę, bo mam pod opieką 3 koty
moniula2 przecież możesz tutaj zamowic. Przesyłka gratis :). Czy za ta cenę jest tylko jedna kulka?