Panic Mouse Garfield zabawka dla kota

Zabawka w przypadku mojej dorosłej kotki zupełnie nie trafiona, nawet nie zwrocila uwagi na garfielda. Zabawka poszla do kolegi ktory ma 3 miesiecznego kociaka, ktory poprostu oszalal na punkcie panic mouse... zatem zabawka raczej dla mlodszych pupili niz tych juz troche ulozonych.

Testowałem na 3 kotach i reakcja jest znikoma. Zabawka robi trochę hałasu, co odstrasza kota. Mam 2 brytyjczyki - one sobie siedzą i patrzą się na mnie jak na głupiego, jak włączę im tą zabawkę.
Jak dla mnie - wyrzucona kasa, i to nie mała.

Witam
Chciałabym zamówic tą zabawkę ale jakos mam wrazenie ze opis jest niewystarczający, dlatego mam kilka pytan:
- Czy do zabawki dołączony jest jakis pilot?
- Czy są jakies wyminne akcesoria w komplecie (np wedka , zabawki itp)
- Czy zabawka jest stabilna i wytrzymała, ewentulnie czy mozna ja do czegos zamocowac aby sie nie wywracała?
- Czy mozna wybrac sobie model? Wolałabym jakas prostsza forne, najlepiej bez garfieldw i tym podobnym ozdobom, od biedy moze byc ta zółta mysz ze zdjecia

Z góry dziekuje za wyjasnienie nurtujacych mnie kwestii

zabawka jest świetna! mój kocur zawsze się z nią tak wyszaleje, że potem mam spokój :)

Nasz Kacperek przez pierwszy dzień bał się zabawki. Drugiego dnia zaczął się bawić i oplatał się w sznurek, ciągał ją po całym domu z panicznym przerażeniem. Tak się wystraszył, że unikał jej przez kolejne 2 dni. Na szczęście po tych paru dniach przekonał się, że zabawka nie gryzie i szaleje na całego a my mamy świetny ubaw z niego. Polecam..... Garfield ma dużo cierpliwości by zachęcić pupila do zabawy :)

Niestety, muszę dopisać, że mój 3-miesięczny kotek zdołał złamać wędkę już po dwóch tygodniach użytkowania zabawki! Na szczęście w styczniu mają być w animalii wymienne wędki, coś czuję, ze kupię kilka na zapas...

Zabawka jak na razie sprawdza się doskonale. Mój kotek jest u mnie dopiero od dwoch dni i dopiero oswaja się z nowym właścicielem i otoczeniem. Włączenie tej zabawki to niezawodny sposób na wywabienie go z którejś z kryjówek pod meblami :)

W opisie garfielda jest podane że"Ustawiając odpowiednio kąt nachylenia zabawki możemy decydować, czy futrzak ma być ciągnięty po ziemi, lub "fruwać" w powietrzu"TO NIE JEST PRAWDA! widać z tego że opisy produktów są robione bez zapoznania się z nimi :( Sama zabawka jest fajna mamy ją dopiero jeden dzień zwierzaki nie szaleją za nią tak jak się spodziewaliśmy, wykazują umiarkowane zainteresowanie. (koty nie mają roku) może się rozkręcą [rotfl]

czym się różni wersja garfield od original? czy w garfieldzie tez mozna ustawic kąt nachylenia? bo w original rozumiem,ze tą myszke sie ustawia pod kątem a w garfieldzie? mam duzego kota który lubi wszystko łapą trącać i przewracać, czy ta zabawka jest w miarę ciężka i stabilna?

[quote=temida22] Zabawka jest rewelacyjna. Moja jest już trochę sfatygowana przez kocura i będzie można kupić nową.[/quote]

Witaj
Wprawdzie mam inny rodzaj tj, ORIGINAL, ale ciekawi mnie co to znaczy, że zabawka jest trochę sfatygowana przez kocura. :P Kupując zabawkę dowiedziałam się, że wędkę z 3-ma zapasowymi koncówkami na sznurku (i to różnymi rodzajami - piłeczka z troczkami, piórka, pomponik) można zwyczajnie dokupić, składając w animalii indywidualne zamówienie. No ! chyba, że uległa uszkodzeniu np. podstawa. Końcówkę na sznureczku można zrobić sobie samemu z jakiegoś lekkiego materiału, choćby z tasiemki;)

PS. Mój kocur początkowo skakał za piłeczką, ale szybko doszedł do wniosku, po co biegać, skoro piłeczka i tak zaraz zjawia się koło niego, wiec układa się wygodnie przed zabawką i łapie piłeczkę kiedy ma ochotę. No i koniec z ćwiczeniami odchudzającymi [diabel] [totek] [totek]