Należy zaznaczyć, że pachnie "kiszonką". Oznacza to, że w tej karmie dominują jednak składniki "pozamięsne" (zapewne stąd niewygórowana cena).
Produkt godny polecenia.
Zgadzam się z przedmówcami.
Mojemu Filusiowi aż uszy trzęsną :). Karma wysokowartościowa i dość miękka w przeciwieństwie do Royala Canina (co może mmieć wpływ na uzębienie kota). Smak i zapach - rewelacja
Niestety mój Filuś nie do końca zaakceptował tej karmy. Jadł wtedy, kiedy naprawdę był głodny i to po kilku minutach wąchania albo zmieszany z inną mokrą karmą, np. Felixem czy Royalem Caninem.
Pełnowartościowy produkt jakich mało na rynku. Nr 1 wśród mokrej karmy.