Kropelki rewelacyjne - kocica przestała się po 3-4 tygodniach (tak mniej więcej) wylizywać. W czasie wyczesywania na szczotce zostaje 80% mniej sierści. Kot przestał mieć kłaczki (bo nie wylizuje sierści tak intensywnie i często).
Kupiłem miesiąc temu ten preparat na próbę i będę kupować go regularnie. Warto wyłożyć te prawie 40 zł. Buteleczka wystarcza mniej więcej na miesiąc prawie codziennej aplikacji w ilości jednej pipety.
miseczki idealne!
świetna karma, warta polecenia!
u kota jeszcze nie próbowałem, ale z siebie wyciągałem już dwa kleszcze i łapki są świetne!
świetna karma, ale bardziej opłaca się kupić większe opakowanie. Pomimo gorszego składu niż karma Applaws nie wywołuje tak jak ona u moich kotów reakcji alergicznych!
dobry żwirek! Tylko niestety trafiają się czasami gorsze jakościowo partie, w których produkt jest zbyt sypki, a bryłki łatwo rozpadają się, przez co staje się mało wydajny (przy 2 kotach i dwukrotnym czyszczeniu kuety w ciągu dnia). Poza tym jest wart swojej ceny i przebija jakością, pochłanianiem zapachów i wydajnością klasyczne żwirki bentonitowe i silikonowe.
świetna standardowa karma dla sterylizowanych kotek! Nie wywołuje (przynajmniej u mojej kotki) alergii jak np. Applaws. Polecam z pełną premedytacją:)
kupiłem ten drapak w Kakadu - po miesiącu już wiedziałem, że długo nie pociągnie - dwa rzędy sznurków już są przerwane, całość wyglądała na początku porządnie, ale teraz czekam tylko na moment, gdy będę musiał kupić nowy. Ale tym razem klasyczną, leżącą sznurkową deskę.
jak dla mnie najlepsza karma, jaką znam - moje dwa koty (4-latka po steryilzacji i 1,5 roczna podlotka) uwielbiają tą karmę. Kupy są zwarte, sierść lśniąca i ten skład - super sprawa. POLECAM!
jak w tytule - karma świetna, kotom tak smakuje, że gdy po raz pierwszy wsypałem im ją do miseczek, zaczęły ją jeść aż im się uszy trzęsły (pomimo, że były już najedzone!). Jedyny mały minus to zapach, który jest trochę bardziej intensywny niż np. Purina. Jak dla mnie super!
piłeczka jest świetna, podoba się obydwu kotkom, ganiają za nią do utraty tchu
po zachowaniu kotów stwierdzam, że produkt im średnio smakuje. Nie lecą biegiem do niego.
moja starsza kotka jest strasznie wybredna i nie chciała tego jest, ale młoda owszem i chętnie zjadłaby całe opakowanie. Polecam
trawka słabo rosła i nie smakowała kotom
młodszej kotce smakuje, starsza standardowo gardzi takimi rzeczami, ale nie zauważyłem spacjalnie jakiejś różnicy z czasów przed i po stosowaniu
szeleczki są ok, za bardzo nie uwierają kota, stosunkowo łatwo się zapinają
na Animondzie jeszcze się nie zawiodłem. Kotom smakuje.
świetna sprawa, dużo lepszy niż neutralizator Hiltona. Bardzo dobrze usuwa zbędny zapach, kotom nie przeszkadza.
fajna sprawa, ale kolejny raz: młoda to je, starsza ignoruje zupelnie. Ale polecam, zwłaszcza, że opakowanie starcz na dosyć długo
jak dla mnie nożyczki są za małe jak na męskie palce i zdecydowanie wolę obcinać pazury zwykłymi cążkami. Ale same w sobie są bardzo dobrze wykonane i są bardzo ostre.
i znów powtórka z rozrywki - młodszej kotce smakuje, starszej to nie interesuje:) ale ząbki ma czyste i odech świeży. Mogłoby być trochę większe opakowanie.
zdecydowanie polecam przy dwóch kotach - nie maże się, dobrze pochłania zapachy. Trzeba jednak bardzo zwracać uwagę na zawartość opakowania, ponieważ już drugi raz zdażyło mi się opakowanie bez tych charakterystycznych niebieskich kamyczków zapachowych, przez co był to po prostu zwykły gruboziarnisty Hilton i nie pachniał już tak ładnie. Tylko jak to zweryfikować przy zakupie...
obydwu kotom smakuje, także polecam. I jest tego sporo w puszce. Idealnie sprawdza się jako przysmak
super sprawa! Obydwie kotki uwielbiają to mleko:)
młodsza kotka uwielbia te drążetki, starsza nie chce nawet na nie patrzeć. Nie zmienia to faktu, że mała jest okazem zdrowia
Zachęcony pozytywnymi opiniami kupiłem ten żwirek i... nie no, dramat jakiś - bryłki tworzące się po sikaniu kota rozpadają się przy najmniejszym dotknięciu! zupełnie nie pochłania zapachów, granulki rozpadają się na ziarenka wielkości ziaren piasku... Jak dla mnie to jest lipa. Już lepszy jest najtańszy żwirek z supermarketu.