Kot zazwyczaj piłeczkami się nie bawi - woli takie, które się odbijają, ale czasem je porusza. Szybko się niszczą.
Rewelacja. Kot oszalał na punkcie tej zabawki. Po tygodniu uzywania jest już nieco "wymemłana" i kilka piórek zostało wyrwanych, ale kot nadal się nią bawi, może tylko z nieco mniejszym entuzjazmem jak na początku.
Jeśli masz zamiar takie legowisko kupić dla swojego kota, zastanów się ponownie - mój kociak lubi co najwyżej używać go jako drapaka ;)
Torba jest niezła, kotu się podoba i czasem sam do niej się chowa, kiedy stoi rozłożona na podłodze. Kociak bez problemu przyzwyczaił się do warunków w jakich musi podróżować. Jedynie zapięcie nie jest poręczne, ale to jest raczej specyfika konstrukcji niż wada produktu.
Preparat co prawda działa, ale niezbyt długo. Trzeba ponawiać spryskiwanie co 1-2 dni. Kotka jednak nie jest zbyt zniesmaczona zapachem, ale na pewno jej nie odpowiada.