Jedyny środek, który naprawdę działa. Używam go również, do ochrony przed uciążliwymi muchami, gdy koń musi z jakiejś przyczyny pozostać w stajni. Skuteczny nawet na egzemplarzach histerycznie reagujących na owady - konie było skupione, nie oganiały się wściekle. Czarna Absorbina się nie umywa - przestaje działać po 5 minutach.
Zamówiłam dwie kulki, dla mojej 8-letniej main coonki i czteromiesięcznego dachowca. Jenny miała ruję, więc kulka ją podkręciła, potem przestała na nią reagować, natomiast Diabełek najpierw wlazł do torby z przesyłką, a wczoraj dokończył akt dewastacji kulki. Bawił się nią jak szalony, więc dla niego na pewno zamówię drugą.
Są za duże, kot szybko się zniechęca. Myszki można łatwo rozgryźc na pół, a tego nie.
Moja kocica woli serówki.
Zgadzam się, że są za duże, to samo dotyczy kolorowych kuleczek.
To jest naprawdę to, co Tygrysy lubią najbardziej!!!!!!! :) Wręcz należy je chować przed moją kocicą.
Moja kocica nawet tego nie powąchała. Wcina Shebę i suchy Royal Canin.
Moja kocica jakoś nie umiała się tym bawić. W rezultacie smakołyki trzeba było wyrzucić.