Kupiłam to mojej kotce żeby troszkę nabrała ciałka przed wystawą bo po upałach trochę spadła z wagi i poskutkowało. Kotka chętnie wylizuje z talerzyka paseczek pasty. traktuje to jako przysmak a nie lekarstwo.
Karma naprawdę pierwsza klasa nie wiem co oni tam dają,ze moje mruczki tak za nią przepadają:). Futro od razu po pierwszym tygodniu stosowania się poprawiło,puszyste,lśniące a kotek po tygodniu przybrał na wadze300g ...wiec trzeba uważać i raczej pilnować proporcji.Ja mam Brytyjczyka i dachowca i obu bardzo smakuje:)