niestety - szczotka jest sporawa, ciężka , kształt okrągły też nie jest poręczny. słabo również rozczesuje. może i jest na lata,ale z efektów jestem niezadowolona. szczotka potrzebna mi była dla yorka podstrzyganego, bez długiej sierści, ze średnią. efektem używania tej szczotki były kołtuny - nie nadaje się do pielęgnacji włosia. coś tam czesze ale nie za bradzo...
kupiłam grzebień gęsty z obrotowymi zębami za 1/3 ceny szczotki oster - i używam tylko tego grzebienia, radzi sobie ze wszystkim
jeden plus - koty i pies lubią być tą szczotką czesane ale jako opcja "masaż"
mieszam z karmą royal slimness - i koty uwielbiają tę mieszankę. co do zębów - jeszcze nie wiem, ale ważne ze sama karma smakuje
koty zjadają dość chętnie
nasz york nie lubi ani suchej karmy ani mokrej, najchętniej jadłby domowe jedzenie (jednak po nim wymiotuje i ma biegunki), śmieci, kupy na spacerze (!). w internecie polecono żwacze przy apetyciku na takie "frykasy" jak wyzej. w kawałku żwacz jest praktycznie po wymiędleniu połykany przez psa ---i znowu są problemy, a żwacz mielony już nie stwarza tylu kłopotów. Zaczęłam posypywać żwaczem każdą karmę - i co? z niejadka zrobił się jadek - zjada i żwacz i karmę, a i przestał jeść śmieci na spacerach w 80% zainteresowanie spadło. Polecam więc do posypywania karmy coby nauczyć pieska jedzenia psiowego a nie domowego...
polecam, zjada z apetytem. niedroga, jest jej dużo - idealnie
świetny grzebień dla yorka oraz dla kotów długowłosych. wszystkie szczotki poszły w kąt, używam tylko tego grzebienia. bardzo polecam
u nas wodnista kupa po tej karmie. u nas animonda nie sprawdza się ani u kotów ani u szczeniaka - sa sensacje. poza tym w karmie znalazłam jakieś włókna, chrząstki, nie wiem, tak ma być?
efekt zerowy ---karma w ogóle nie przyciąga zapachem ani smakiem naszego yorczka. faktem jest ze zapachu nie ma. nawet jak piesek schrupie ze dwa kawałki to widać, że z trudem je przełyka. po prostu nie smakuje... za to je karmę naszych kotów kurcze....i wszystko inne też. nawet papier bardziej szczeniaczkowi smakluje. wyrzucone pieniądze w błoto....
kupiłam jednym rzutem, dwie karmy--obecnie opiniowana oraz hills zielony groszek coś tam... obie śmierdzą mi strasznie. nigdy żadna karma nie przeszkadzała mi aż tak, jak te dwie...
owszem rzeczywiście kształt krokietów zmusza koty do gryzienia, ale nie dam rady jej znieść więcej ze wzgl na paskudny zapach
karma śmierdzi czymś dziwnym kalarepą jakby w jej ostrym ksztalcie. nie zauważylam żeby kocie kupki śmierdziały mniej, albo żeby było ich mniej. jakas ściema z tą karmą. koty jej nie lubią, ani dziewczynka ani chłopczyk
Super pomysł na ukrycie łopatki. Wcześniej nie wiedziałam nigdy gdzie ją ukryć - położyć, chować, czy co... Teraz stoi sobie koło kuwety - jest czyściutko, higienicznie - rewelacja! POLECAM
Wymieszałam go z Benkiem i kolor wychodzi - zielony, niestety... Kolor jest lekko rozproszony - ze wzgl na obecność pomiędzy bryłek benka - ale jest.
Czeka nas wizyta u weterynarza.
pozdrawiam
Mala kotka zjada ją ale bez specjalnego apetytu
co mnie zdziwiło, ponieważ jest wielkim obżartuchem. Tę karmę zakopuje łapką......
koty uciekaja z kuchni na widok i zapach tej karmy...nie polecam.
Moje koty uciekły mi z kuchni kiedy wsypałam Acanę... słowem - nie polecam
niestety NIE przepada za tą karmą. ...
Mój kot bardzo lubi tę karmę. Polecam
Z karm LIGHT - których mój żarłoczny kot nie znosi ----to jest jedyna karma którą zjada z chęcią w miare. Polecam
bardzo średnie zainteresowanie.... z trudnością dobrnęliśmy do końca małej torebki
--i dla kotów i dla psów (przeestowalam i tu i tu).
Podszerstek i sierśc pięknie się wyczesują. Zdecydowanie polecam!!!!!!!!
Tej karmy nie znosimy.
Z Sanabelle - akceptujemy tylko karmę dla kotów dlugowlosych...
Moje koty syberyjskie nie znosza tej karmy. Nawet żarloczny Mamut - nie dotyka miski jak tylko nasypię do niej tego Hillsa. U nas masakra. To samo się tyczy karmy Hillsa indoor light. Niestety. Worki po 2 kg stoją ...
ulubiona karma mojego kotka syberyjskiego.Polecam!
niestety mój kot syberyjski nie lubi tej karmy. Co więcej ma po niej lekką biegunkę. przykro mi, ale nie polecam. :-