Ten żwirek jest rewelacyjny. Pochłania zapachy, super się zbryla, jest wydajny i nie zapycha toalety, co jest bardzo istotne przy dwójce kotów.
Ostrzegam natomist przed drugą wersją tego żwirku - jakąś organiczną/super ekologiczną (takie bardziej zielone opakownia) - bardzo słabo się zbyla i po siusianiu zamiast jednej zwartek grudki podmokły żwirek po prostu się rozsypuje i trudno go zebrać łopatką za jednym razem.
Karma wygląda dobrze, skład ok, ale moje pluszaki jej nie chcą jeść, wolą głodówkę:( Oddałam dla bezdomniaczków.
Jedna moja kota je tylko chrupki i do niczego innego nie jest w stanie się przekonać. Myślałam, że tak samo jest z drugą, aż odkrylismy, że chętnie je tuńczyka z puszki - ale jak się okaząło, nie każdego. Jadła tylko ten "ludzki" w sosie własnym, i to nie każdy. Długo szukaliśmy tuńczyka "kociego" bez soli i przypraw, żeby jej dawać, właściwie to nic nie chciała. Aż w końcu trafiliśmy na Almo Nature - ten jej zasmakował i go teraz kupujemy. Wygląda w puszce bardzo ładnie, jest w kawałakach, różowy, fajnie pachnie. Smakuje tuńczykiem - spróbowaliśmy:))
Nasza podstawowa karma dla kotów sterylizowanych, czasem zmieniam im na Young Female (mam dwie kotki), również Royala, dla urozmaicenia. Od dwóch lat jedzą i im smakuje.
Małe ceramiczne miski Zolux to ulubione miseczki moje i moich kotów. Łatwo sie je myje, rownież w zmywarce, są nieduże, akurat na jedna-dwie porcje suchej karmy lub na jedna saszetke mokrej. Wygodne dla kota: nie za głębokie, ale jednocześnie karna sie nie rozsypuje, dno jest zaokraglone - tak, ze mozna wyejsc wszystko do ostatniego chrupka:)
Mam dwa koty i ok. 6 takich miseczek, w rożnych kolorach.
Moje koty uwielbiają, budzą mnie rano by dostać kabanosa na dzień dobry:)
Bardzo wygodne i ładne miski. Polecam jak dla małego kotka, tak i dla kota dorosłego (moja duża wybredna Mysza ma dwie takie - na dwa rodzaje karmy) - starczy by nałożyć średnią porcję jedzenia.
Obie wersje - różowa i w ciemne paski - są ładne (mam po jednym zestawie dla kazdej z dwójki swoich kotek), ja chyba wolę tę pasiastą, jest bardziej stylowa:)
kupowalam te szczotke jako szczotke dla kota. Niestety, nawet dla duzego kota z gesta sierscia jest za duza i ma za rzadkie zabki. Chyba bardziej sie nadaja dla duzych psow
nie wiem, czy rzeczywiscie pomaga, ale kotka za nim szaleje:)) i ladnie wylizuje wilgotna miseczka z rozsypanym proszkiem, odpada wiec problem podawania kapsulek kotu do buzi.
Zabawka jest dobrej jakosci, ale bez rewelacji. Kicia interesowala sie nia przez jakies 2-3 dni, poza tym nie jest wystarczjaco cierpliwa by siedziec obok miski i popychac pilke - wchodzi do miski i stojac w niej turla pilke:) U nas miska bardziej sie sprawdzila jako mini-basen z woda, ktora nasza kotka pije i bawi sie:))) niestety, boki miski nie sa szczelne co uniemozliwia jej calkowite napelnianie.
Nasze dwa koty (11-miesieczna kicia i 11-letni kocur) zajadaja sie wszystkimi przysmakami nature's menu. Kroluje wersja kurczak+indyk:)
Polecam rzetelne sprawdzenie daty waznosci na opakowaniu - okres przydatnosci nie jest dlugi.
Jedyna karma, ktora je moja ksiezniczka(tzn kicia). Co niestety oznacza, ze jesli jej nie ma (nawet inne wersje Hill'sa, np. kurczak, sa slabo jedzone), to mamy problem, gdyz kocizna wybiera glodowke. No ale chyba dobrze to swiadczy o tej karmie. Wet powiedzial, ze karma jest zbilansowana i dobrej jakosci, i skoro kotce nie przeskadza brak roznorodnosci, to mamy sie nie prejmowac az do czasu, kiedy z tych czy innych powodow bedziemy musieli karme zmienic.