Polecam ten kocyk, jest miękki i dobrzesię prezentuje. Moje koty bardzo go lubią.
Trudno pisać o zaletach lub wadach legowiska, ponieważ moja kotka stara się nie zauważać przedmiotu, który zajmuje część jej ulubionego kaloryfera. Jedno zdjęcie wystarczy za cały komentarz;)
Ta karma trafiła na ,,czarną listę" mojego kota. Pierwszą puszkę zjadł, ale bez entuzjazmu, przy kolejnych wolał być głodny, a nie ruszył tej karmy - a dodam, że nie jest nazbyt wybredny;) Karma lądowała w koszu na śmieci, a ja otwierałam inną puszkę, przecież cukrzyka nie można głodzić.
Moje koty - cukrzyk i mała grubaska (przepraszam Mimi za to określenie;)), jedzą tą karmę bardzo chętnie
[eee] ta cena to chyba pomyłka :P