Moje faliste bardzo lubią ten piasek, łażą po nim i pojadają (tylko ten z muszlami).
Długie, suche i twarde pędy. Świnki morskie nie tknęły. Długowłosym natychmiast wkręciły się w futro... Może to po prostu produkt nie dla świnek morskich.
Najlepsza jaką mialam dla dwu kotów. Jeden z nich sika po ściankach - konstrukcja większości kuwet pozwala sikom spływać aż na podłogę. Ale nie tu. Funkcjonalna, ładna i z porządnego tworzywa, właśnie kupuję drugą na zmianę za przeciekającą Yarro.
Nareszcie, żwirek, na jaki czekaliśmy: drobny - wchłania mocz, dobrze pokrywa kupki, starcza na miesiąc z górką spokojnie (całą paka w dużej kuwecie)
Co kot, to inny gust. Moje nie przepadają za puszkowym Hillsem, ale ten rybny akurat bardzo lubią. Na inne rybne ani okiem nie rzucą.