Ukochana piłeczka mojej kotki, bo i futrzana, i z dzwoneczkiem, można nosić w pysiu, ganiać, spać z nią.
Rewelacja
Łopatka wytrzymała, trzeba przyznac, choc na mój gust ma za duze oczka, i przelatuje przez nie nie to, co bym chciała.
uzywam do bentonitu.
edycja 29.03.2011: po 3 latach stwierdzam ze to najlepsza lopatka pod sloncem.
uzywana codziennie nie zniszczyla sie, nie zlamala, idealna do bentonitu, dala rade rowniez przy probach z silikatem i drewnem.
Mialam jeszcze 2 inne łopatki ale tej nic nie pobije.
Wcześniej miałam starszą wersję tej samej kuwety ale trzeba przyznać że była gorszej jakości.
Ta jest bardzo elegancka, nowoczesna, mój syberyjczyk miesci sie bez problemu, swietna jest otwierana klapka z góry przez co jest większy dostęp do zawartosci, chwale sobie tez listwe przednią o którą mozna zaczepic woreczek na kocie skarby.
Nie do konca ufam zaczepom, że wytrzymają cały ciężar.
Kociak niestety nie polubił, je od niechcenia wiec przy niej nie zostaniemy.
Polecam kupic najpierw mniejsza pojemnosc, bo moze byc problem z wykarmieniem caloscia, gdy kot jest na nie :)
Szelki są w porządku, dają się wyciągac wraz ze wzrostem kotka :)
co prawda dziwnie się troche je zaklada - zapiecia powinny byc po lewej stronie, nie po prawej, to nie narzekam, wydaja sie byc wytrzymale.
Jak narazie najlepszy zwirek, jakiego uzywalismy z kocikiem :)
Nie ma zapachu, nie pyli się, dobrze zbryla, cena atrakcyjna.
Zdecydowanie polecam.
Piłeczka jest fajna, kot lubi się nia bawic bo rzeczywiscie toczy się w sposób nieprzewidziany.
Natomiast nie jestem zadowolona z wykonania, materiał z twardej gąbki, porwania przez psie szczęki nie wytrzymał, kot tez sie udało ją lekko zdeformowac.
Pileczka byla swietna. Miekka, lekka, idealna do ganiania i noszenia w pyszczku.
Pisze byla bo kot ją gdzies wyniósł i słuch po niej zaginąl :)
Kocik zadowolony bardzo. Kulke mozna zawiesic, mozna ciagnac po ziemi, mozna sie tez bawic drugim koncem :)
Jedna z ulubionych zabawek mojego kotka.
zuzyłam 3 torby, i żadnej wiecej.
smierdzi gliną, słabo się zbryla, cena tez nie najnizsza.
Juz duzo lepszy jest tanszy Hilton.
kuweta w porządku, rzeczywiscie dzieki drzwiczkom mało się zwirku wynosi, kotek chętnie z niej korzysta, jest duża i przestronna, dosc dobrze zatrzymuje zapach.
minus za klipsa - zgubiłam go zanim jeszcze złozylam kuwete w całosc [diabel]
niestety, mój 3 miesieczny kocurek miał duze problemy po animondzie z biegunką, do tego stopnia ze musial dostac antybiotyk.
po calkowitym odstawieniu tych puszek wszystko jest w porządku.
wiec radze ostrożnie.