... poidełko jest wypoziomowane, rękami przecierałam kopułkę kilkakrotnie - i nic - nadal leje się strumykiem w jedną stronę.
Cuda niewidy :D
... buczy i albo smętnie powiewa, albo zapyla tak, że koty chowają się po kątach. Stracone 90 zł, ale spróbuję upchnąć na allegro ;)
W żaden sposób woda nie chce się rozlać po kopułce, cały czas ciurka strumieniem w jedną stronę. Co z tym można zrobić?
Bardzo dobry żwirek, dla mnie jakością nie rózni sie od Trixie Fresh&Easy (wcześniej go kupowałam). Teraz przerzuciłam się na Hiltona, bo: jest drobniejszy, zmienia kolor na zielono-niebieski, a nie żółty, jak Trixie, jest tańszy, a zapachy i wilgoć pochłania wg mnie dokładnie tak samo, jak inne tego typu żwirki.
Co do hałasu - ;) każdy silikonowy żwirek hałasuje, jak go kot przesypuje.
W naturze rzadko który kot dożywa takiego wieku ;)
A RC jest dobre, widzę to po swoich kotach - mają piękną, lśniącą sierść, która prawie nie wyłazi, a do tego świetną kondycję i odporność. Prócz RC dostają mięso z dodatkami (płatki owsiane z warzywa, oliwa). W naturze kot je również rośliny - trawę, oraz zawartości żoładków swoich ofiar.
Pozdrawiam!
Jaki jest sposób zapięcia? Na zatrzaski czy klamerki?
Bardzo fajne. Poręczne i zręczne ;)
Jest naprawdę dobry - moje koty uwielbiają w nim kopać, roznosi się w minimalnym stopniu, nieźle pochłania zapachy i jest całkiem wydajny. Przy jednym kocie - faktycznie starczy na miesiąc. W porównaniu z betonitowymi żwirkami - rewelacja! Nie pyli się, nie zbija w "cement" na dnie kuwety, nie maże. I w gruncie rzeczy nie taki drogi (niektóre podobne innych firm kosztują nawet 28-35 zł!).
Uważam, że jest w porządku - bardzo wygodny. Mój kotek z zapałem zakopuje w nim kupki ;) a to znaczy, że żwirek i jemu przypadł do gustu. Dodatkowy plus jest taki, że jak kupka zostanie zakopana, a mnie nie ma w domu, to po niewielkim czasie jest wysuszona i prawie nie śmierdzi ;)
Faktycznie starcza dla 1 kotka na ok. miesiąc.