niestety Muniek nie dał się przekonać do krwawnika :( a szkoda bo to jedno ze zdrowszych roślinek...
Muniek oddałby uszy za porcje liści porzeczki [lol]
jest okej, królik lubi aczkolwiek ja dostałam w paczce więcej jakichś łodyżek niż liści...
no niestety ale królas nie ruszył - widocznie pokrzywka nie podchodzi [diabel]
Muniek również nie pogardzi koniczynką [radosc]