Nie wiem czy jest skuteczna, zbyt krótko ją stosuję, ale obydwa moje koty za nią przepadają!
Super myszki! Co do ogonków... mimo, że rzeczywiście są grubsze to odgryzane są równie szybko jak u innych myszek z naturalnego futerka!
Bardzo dobra puszka ze smakowitą rybką z wodorostami. Moje obydwa koty uwielbiają ją. Może równie atrakcyjna jest puszeczka z samym tuńczykiem. Nie wiem, jak to jest, ale produkty puszkowe tej firmy są lepsze niż saszetkowe. Saszetki w środku są jakby trochę przeschnięte, w puszcze mięsko jest mięciutkie.
Moje dwa koty chętnie wylizały jedynie sosik, którego było dużo, ale to coś, co miało być mięsem - ledwo ruszyły. Kawałki duże, ale dziwnie wyglądające. Produkt nie pachniał zbyt pięknie i generalnie przypominał najtańsze karmy z supermarketu!Cena zbyt wysoka za takie coś, ale i przy niższej też bym nie kupiła. Dobrze, że na zewnątrz jest, może mniej wymagająca, bezdomna kotka....
Super zabawka, ale nie oceniłam na "bardzo dobry", bo choć mały 3-miesięczny syberyjczyk za nią szaleje, starszy woli mniejsze myszki (oczywiście też tylko z naturalnego futerka)
W przeciwieństwie do rybnych produktów tej firmy kurczak w puszce nie wzbudził zainteresowania mojego prawie zawsze głodnego kociaka, starszy kot ledwo polizał a kotka "zewnętrzna" (dochodząca) zupełnie zignorowała!W puszcze znajduje się papkowata masa czegoś, co i moim zdaniem nie może budzić entuzjazmu prawdziwego kota!
Kupiłam te chrupki dla mojego syberyjczyka z problemami z kamieniem nazębnym. Chrupki były wśród karmy specjalistycznej na zęby. Okazały się baaaaardzo małe (mikro-małe, jak dla kocich niemowląt), więc zupełnie nie nadają się do takich celów j.w.Na opakowaniu też nic na ten temat nie jest napisane.Są to chrupki dla sterylizowanych kotów od 6 miesięcy do 6 lat, mające dobroczynny wpływ na trawienie i wagę oraz układ moczowy!
Zabawka w rzeczywistości wygląda inaczej niż na zdjęciu. Zdjęcie sugeruje puszystą mysz z naturalnego futra a jest ciężka mysz ze sztucznego futra na bardzo krótkiej gumce.Nie jest atrakcyjna dla mojego syberyjczyka, który kocha "naturalne", puchate myszki!
Niestety, dla mojego kocurka wędka z piłką - wypełnioną czymś zdecydowanie zbyt hałaśliwym - nie jest atrakcyjną zabawką, pomimo, że są tam zamocowane też piórka (które generalnie wprost uwielbia!)...
Ta wędka to ulubiona zabawka moich kotek.Jest bardzo wygodna w zabawie,poniewaz jest naprawde dluga. Jest jeden minus, jak sie jej nie schowa po zabawie to niestety piorka zostaja szybko odgryzione.
Mój kotek też uwielbia tę zabawkę, niestety "kocha" też przegryzać wszystko, co wyglądem i konsystencją przypomina cienkie kabelki a tak jest z mocującym piórka plastikowym "sznurkiem"! Teraz muszę bardzo uważać , co robi - jak dorwie te piórka (zapasowe już!) w swoją paszczę!