Rejestracja Logowanie Koszyk (Pusty) Pomoc Kontakt











Opinie użytkownika lusesitt

No cóż u mnie się nie sprawdziły. Kupiłam po dwa komplety dla dwóch kotów ale okazały się za twarde dla ich dziąseł, podczas pierwszego mycia delikatnie zaczęłam masować im ząbki a tu na szczoteczkach pojawiła się krew. Jak u jednego tak u drugiego. Koty nie mają jeszcze kamienia i mają powyżej roku, nie wiem więc, czy szczoteczki są za twarde czy może moje koty mają delikatne dziąsła. Teraz czyszcze paszcze palcem owiniętym w wacik.

Opinia dodana 25 września 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (1 / 1)

Sprawdza się bardzo dobrze. Moja mama z siostrą wychowały na niej kociego podrzutka . Mały nie pił z butelki ze smoczkiem ani z pipety a z tej strzykawki zaczął od razu. Dobrze, że ma trzy smoczki, bo kociak zgryza je podczas karmienia i trzeba je wymieniać. Polecam [kot]

Opinia dodana 25 września 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Poduszeczka bardzo ładna, porządnie wykonana tylko taka malutka. Stała się ulubioną poduszeczką jednego z kotów, który ciągle na niej śpi i przytula się do niej ale mieści się na niej tylko połowa kota :(. Drugi też czasami się na niej zdrzemnie (jak ten pierwszy nie widzi) i bawi się sznureczkami. Zastanawiam się czy nie kupić drugiej na drugą połowe kociego ciałka. Naprawdę, miło popatrzeć jak kocur się w nią wtula. Jeszcze nie testowałam jej w mikrofalówce. Jestem zadowolona, że mu ją kupiłam.

Opinia dodana 15 lipca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Jakie zapięcie w pasie?! Nie ma żadnego. Musiałam odpruć pasek ze starego plecaka i dać mamie żeby go wszyła, bo bez niego nałożony po prostu latał, a z ruszającym się w środku kotem nigdzie bym nie uszła :( . Dlatego jeszcze go nie wypróbowałam bo jest na "poprawce". Jest zrobiony z miekkiego materiału a wolałabym żeby był sztywniejszy. Poza tym jest mały więc chyba bedzie pasował tylko na mojego drobnego i szczupłego kota bo ten 6 kilowy [kot] chyba się tam nie zmieści. A i karabińczyk jest kruciusieńki, służy tylko do zapięcia za obroże i to od dołu a kto wychodz na zewnątrz nakłada kotu obrożę? Do szelek nie da się go przypiąć bo jest za krótki. Trzeba będzie znowu jakoś temu zaradzić. Jak go wypróbuję to napiszę jak się sprawdza w praktyce.

Opinia dodana 05 kwietnia 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (1 / 0)

Koty uwielbiają te chrupki. Gdy tylko zagrzechotam nimi od razu lecą! Najchętniej zjadłyby całe pudełko za jednym razem. Krokieciki mają bardzo zachęcający zapach, dla mnie pachną kostką rosołową i chyba działają bo koty nie miały jeszcze problemów z bezoarami. Teraz przerzuciliśmy się na pastę odkłaczającą bo mi się wydaje, że koty się uzależniły od tego przysmaku. Na szczęście pasta im smakuje.

Opinia dodana 31 marca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Moim kotom smakuje. Ma konsystencję glutków, dlatego ja podaję im na kolacje kleksy pasty do miseczek, skąd są zlizywane ze smakiem. Dobrze, że nie trzeba podawać jej codziennie, tylko 2-3 razy w tygodniu (w celach profilaktycznych).

Opinia dodana 31 marca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Moj kot bardzo lubi turlać sobie te wałek a i walić nim w meble też. Nie używa go do ostrzenia pazurków ale dość intensywnie się nim bawi i jest z niego zadowolony. Drugi kot traktuje ten wałek obojętnie, czasem jak do niego doleci to go poturla i weźmie udział w zabawie ale nie zaczyna bawić się nim sam. Ja uważam, że wałek to fajna zabawka. Aha dostałam go w diurawym opakowaniu (z winy producenta, bo zapakował go za ciasno) i chyba z tego powodu kocimiętka wywietrzała i nie wywołała żadnej reakcji u drugiego kota, którego podejrzewam o kocimiętkowatość.

Opinia dodana 30 marca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Dobra jakość, przez co jest bezpieczna dla kota. Moje bardzo ładnie się nimi bawią: biorą w pyszczek, rzucają, turlają. Polecam.

Opinia dodana 30 marca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

To ulubiona myszka jednego z moich kotów. Dostałam ja jako gtatis, za co dziękuje w imieniu kota :D . Jest w niej zakochany, jednej nocy przyniósł ją sobie do naszego łóżka, żeby razem z nią spać! (i z nami). Jest mała więc często się zapodziewa ale jak się znajdzie, to dopiero się dzieje [rotfl] . Kot bierze ją do pyszczka i nią rzuca, wciska ją w dywan a potem zanosi ją do legowiska i liże. Bardzo fajna zabawka.

Opinia dodana 30 marca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Moje koty pierwsze pół puszki zjadły normalnie ale drugiej połowy już nie chciały za bardzo jeść, dziumdziały ją. Skład to 4% rdzawca i 4% kurczaka. Tej nie polubiły, wygląd też nie był zachęcający- wyglądała jak taka najtańsza karma z marketu.

Opinia dodana 30 marca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (1 / 0)

Moje koty zjadły puszkę bardzo chętnie, porcyjka każdego szybko zniknęła z miseczki, nawet wylizały je do czysta :P . Tylko skład niezbyt bogaty w rybki ( po 4% każdej plus 4%krewetek). Ale smakowało [totek] [kot]. Zresztą one lubią prawie wszystkie puszki.

Opinia dodana 30 marca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Kotek szalał z nią i szalał aż ją gdzieś zgubił w tym samym dniu w którym ją dostał, więc już zamówiłam mu kilka sztuk. Jest mała i pewnie skończyła pod łóżkiem lub pod meblami ale zabawę miał przednią [rotfl] .

Opinia dodana 19 marca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Piłeczki bardzo głośno grzechocą, mają w sobie duży dzwoneczek. Jeden z moich kotów wręcz oszalał na ich punkcie, łamocąc nimi po całym mieszkaniu, drugi był średnio zainteresowany. Niestety była to zabawka na jeden wieczór bo piłeczki są małe (wielkości ping-ponga) i gdzieś się zgubiły [hmm] . Ocała tylko jedna którą przywiązałam do innej zabawki ale taką uziemioną nie chce się już bawić. Uważam je za fajną zabawkę (pomyślałam, że chyba dlatego są sprzedawane po 4 szt. bo się szybko gubią pod meblami).

Opinia dodana 19 marca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Drapak jest fajny, tylko moje koty mają go w d.... . Jeden często na min śpi, drugi czasami też ale żeby drapały go i ostrzyły pazurki to gdzie tam! Wolą niszczyć łóżko (zamówiłam kocimiętką do pryskania i mam nadzieję, żę tym gnojki do drapania namówie). Dodam, że kulka rozwaliła się bardzo szybko a nie używały jej często - wyszło z niej wypełnienie i trzeba było ją zszyć, poza tym poodrywały się futerka i musieliśmy pożyczyć zszywać tapicerski aby je przymocawać pożądnie, bo wcześniej było byle jak. Ogólnie oceniam go bardzo dobrze, bo nie zajmuje dużo miejsca ( jak np. drzewko), jest ciężki i nie przewraca się gdy na niego skaczą a z tyłu jest naprawdę duża powierzchnia do drapania.

Opinia dodana 18 marca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (1 / 0)

Szeleczki bardzo ładne .Faktycznie trzeba trochę pomajstrować żeby je odpiąć ale dla mnie to zaleta, bo wiem że mi kot nie ucieknie. Mój kotek chodził w nich cały zeszłoroczny sezon na działkę i były dla niego wygodne. Teraz niestety muszę mu kupić szelki dla dorosłych bo przestał mieścić się w te kocięce. Podam długość paska między pętlami: 4 cm plus po 1 cm grubości pętl co daje 6 cm. Może się to komuś przydać. Ja mam koloru turkusowego i kupiłam je na Karusku. Szelki są solidne, godne polecenia :) . Aha te szelki nie posiadają dzwoneczka.

Opinia dodana 11 marca 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Bardzo dobra kuweta. Aby prawidłowo używać rusztu nie wkładamy go do kuwety na czas korzystania z niej przez kota. Ja trzymam ją pod spodem a podczas czyszczenia z kocich kupek wyrzucam zawartość "miski" na ruszt i przesiewam. Nieczystości zostają na ruszcie a żwirek spada do drugiej miski. Na rysunku, który dostałam z produktem przy zakupie ruszt jest na samej górze a pod nim dwie miski. Taki sposób użytkowania się nie sprawdza bo siuśki zapychają otwory, więc producent trochę tu wprowadza w błąd. Ja używam żwirku bentonitowego - to ten z suszonej glinki, zbrylającego. Owszem trochę pyli jak się przesiewa ale cała wymiana trwa kilka chwil. Teraz mam drugiego małego kota i do nauki muszę zdemontować drzwi, tak uczyłam pierwszego kota, który korzysta z kuwety z drzwiczkami i wogóle ją uwielbia- często sobie na niej przesiaduje. Wiem, że nie chciałabym innej kuwety. Aha tylko rączka jast za słaba, bo jak kuweta jest wypełniona ciężkim żwirkiem to przy podnoszeniu raczka się ugina.

Opinia dodana 05 stycznia 2008.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie (1 / 0)