Bardzo porządne miski, trzeba trochę zachodu by się wyszczerbiły więc kocie pyszczki są bezpieczne. Dobrze i łatwo się je czyści, nie mają zakamarków, w których jedzenie mogłoby się ukryć i psuć. Poza tym są bardzo ładne, zwłaszcza rudy kotek :)
Bardzo polecam ten drapak. Jeden z najładniejszych i najporządniejszych z jakimi się spotkałam. Mój kocur pastwi się nad takim od blisko czterech lat i drapak nadal spełnia swoją funkcję (choć oczywiście stracił trochę na urodzie ;) Zaczepy (wbrew pozorom) są bardzo porządne i wytrzymałe. Co prawda brakuje zaczepów na dole ale jakoś nigdy nie było to problemem, a mój kocur do delikatnych nie należy.
Mój kot kocha te myszki :) Innymi zabawkami bawi się minutę, a później idą w kąt. Za tymi myszkami może latać pół dnia. Wadą jest jakość. Sznurek ma skłonność do rozwijania się. Choć wiele zależy od partii na jaką się trafi. Jedne myszki wytrzymują wielogodzinne maltretowania, a inne konają już po dwóch zabawach. Na szczęście łatwo je naprawić, wtedy mogą służyć jeszcze bardzo długo.
Kuweta jest wykonana z kiepskiej jakości materiału. Dno szybko robi się chropowate, trudniej je wtedy wyczyścić. Z wierzchu też szybko się brudzi i niszczy. Bardzo niewygodnie się ją otwiera.
Dobrze i estetycznie wykonana. Szybko i wygodnie się ją otwiera i sprząta. Jest wytrzymała, kot potrzebuje bardzo dużo czasu na zmasakrowanie dna swoimi pazurkami ;)
Ma jedną wadę - zbyt niski spód. Jeśli kot siusia nisko, nie ma sprawy. Jeśli siusia wysoko, mocz może ściekać po ściance za kuwetę. Ale jest to wada wszystkich kuwet ze spodem płaskim zamiast w formie fali (tył wyższy niż przód).
Świetna zabawka :D Jest bardzo trwała, mój kot potrafi ją maltretować godzinami, bawiąc się samemu lub ze mną (kocisko uwielbia aportować [radosc]) i nic się jej nie dzieje. A grzechotka jest na tyle cicha, że człowiek nie ma ochoty myszy rozedrzeć na strzępy po kilku minutach kociej zabawy ale też wystarczająco głośna by zwierzak miał radochę. Polecam w 100% :D