Rejestracja Logowanie Koszyk (Pusty) Pomoc Kontakt











Opinie użytkownika magika

super!

Świetne mleko, znaleziony 3-tygodniowy kotek dłuuugo nie mógł się od niego oderwać, aż miałam problem z odstawieniem, tak się domagał ;) Nie było wzdęć, biegunek, kocię wyrosło na zdrowego i pięknego zwierza :)
Dodatkowo b. dobra cena. Polecam!

Opinia dodana 21 maja 2014.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

fajne!

Zabawka atrakcyjna dla kota, ogólnie solidnie wykonana. Co prawda jedno piórko odpadło po tygodniu, za to drugie przeżyło już 2 miesiące kocich walk ;) Dobre do zawieszenia, jak i do "ręcznej" zabawy z kotkiem.

Opinia dodana 22 marca 2013.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

wyśmienity!

Dobrze zbryla, wydajny, ładnie pachnie, toaleta dobrze spłukuje na raz nawet większą ilość żwirku. Nie pyli, nie roznosi się, jeśli ma się dobrą wycieraczkę (wystarczy kawałek maty łazienkowej z "pętelkami" przed kuwetą), no chyba, że kot ma długi włos, wtedy chba lepszy będzie cięższy żwirek, np. bentonitowy.
Wcześniej wypróbowałam 3 żwirki: JRS Cat`s Best Eco Plus,
zbrylający Porta Pine... jakość Certechu porównywalna jest z królewskim JRS Cat's Best Nature Gold :) ale ponieważ jest tańszy - wybieram więc Pinio Kruszon :D


-
Wady:
brak na animalii bardziej ekonomicznego opakowania 35l
Opinia dodana 18 listopada 2010.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Świetny drapak, bardzo staranie wykonany. Bardzo przyjemna pluszowa podstawa, co ważniejsze, na tyle duża, że urządzenie nie(!) przewraca się przy staraniach siedmiokilowego kota. Dałabym pięć gwiazdek, ale ejst jeden szkopuł - drapak strasznie śmierdzi :/ klejem, zapach jakby świeżego żelkotu, tak intensywny, że nawet mnie w nosie kręci, a co dopiero biednego kota... Z poprzednim (Trixie Drapak z piłką duży śr. 34.5 cm, wys. 62.5 cm) nie było tego zapachowego problemu, za to się przewracał :> Cóż, próbuję kota przekonać, wietrzę drapak na balkonie, kładę na niego suche smakołyki, a nawet owinęłam kawałkiem sznurka z poprzedniego drapaka... ale na razie efekt średni. Zobaczymy, co będzie dalej.

-----------------------
Edit

Dwa-trzy tygodnie wietrzenia - i nieprzyjemny zapach wreszcie zniknął. Ostatecznie pozostały więc same ww. zalety tego drapaka :)

Opinia dodana 18 listopada 2010.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

To pierwszy drapak mojego kota, który, jak na brytyjczyka przystało, wyrósł na małego słonia... Początkowo sprzęt wydawał sie ogromny, jednak teraz kot wolałby nawet większy ;) cóż, to jednak najwyższy wolnostojący drapak na animalii. Jak dla mojego kotka, piłka nie spełniła swej roli, jest dosyć duża i ciężka, nie wywołała żadnego zainteresowania. Więc spokojnie mógł być sam prosty słupek. Co do podstawy - fantastyczne jest to, że również jest pokryta sizalem i można podpatrzyć, jakiego rodzaju kot drapanie woli - pionowe czy poziome. Mam jednak zastrzezenia co do wielkości - jest po prostu za mała i drapak się przewraca :( A przynajmniej dla kota ok 4 kilowego nie jest to już problemem, a co dopiero, jak mój wyrósł na 7 kg... Swoją funkcję drapak spełniał dopiero po podklejeniu grubej, kwadratowej deseczki pod podstawę. Co do "zużywalności" sznurka na słupku - mój zwierz drapał jak szalony dobre kilka razy dziennie i drapak wytrzymywał ok 1,5 roku. Trioszkę pojedyncze sznurki się strzępiły, ale nie przeszkadzało to w codziennym użytkowaniu. Potem zrobiła się duża dziura w miejscu, gdzie drapał, więc odwinęłam trochę sznurka z dołu i przykleiłam na górę - nic trudnego, a dzięki temu posłużył jeszcze rok. Po dłuższym zastanowieniu, czy 3, czy 4, daję 4 gwiazdki .
Teraz przyszedł czas na wymianę - wybrałam Trixie Drapak Opal (Parla), po recenzję którego odysłam na podstronę tegoż właśnie drapaka.

Opinia dodana 07 kwietnia 2010.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Zdecydowanie najskuteczniejsza pasta odkłaczająca. Wypróbowałam już kilka, min. MaltSoft Gimpeta. Może i najtańsza nie jest, ale trudno, za jakość się płaci. Po intensywnym odkłaczeniu kota możliwość dlaszego podawania co kilka dni - wygoda! Do tego kot traktuje pastę jak smakołyk... Czego więcej chcieć?

Opinia dodana 03 kwietnia 2010.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Nie jest zła ta karma, a przynajmniej kotu smakowała. Na początku jednak miał wątpliwości ze względu na zapach... cóż, dla mnie odrzucający - i tak intensywny, że roznosił się po całym domu :/ Więc zrezygnowałam, przestawiłam się na z Pro Planu na Cat Chow, który mniej śmierdzi i wydaje się mieć większą zawartość składników odżywczych.

Opinia dodana 03 kwietnia 2010.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

Marna karma, kot jadł ją z wielką niechęcią. Dziwnie pachnie. Dobrze, że kupiłam jedynie niedużą porcję "na spróbowanie"...

Opinia dodana 03 kwietnia 2010.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

ok!

Dobra karma, mój kot na zmianę je wór Royala dla kastratów i właśnie tą karmę. Po entuzjaźmie widzę, że mu smakuje, chociaż dla mnie raczej śmierdzi... Karma pełnowartościowa, zawartość kuwety cały czas w normie. A do tego wszystkiego dobra cena. Polecam!

Opinia dodana 03 kwietnia 2010.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

całkiem dobra karma, [kot] jadł bez problemu. jednak z dużo większym entuzjazmem reaguje na Royal Canin (dla kastratów).

Opinia dodana 04 listopada 2009.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

mój kot jadł tą karmę do 1. roku życia i z czasem wyrósł na zdrowego, silnego, 7-kilowego osobnika [rotfl]

Opinia dodana 04 listopada 2009.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie

znak wygląda fajnie. tylko że:
1. kot powąchał go, kilka razy trącił łapą i, brzydko mówiąc, olał [eee]
2. górna część znaku, tabliczka, bez jakiegokolwiek maltretowania, "ułamała się". najpierw sprężynowa nóżka uginała się pod ciężarem tabliczki i znak przechylał się na boki, a nie stał prosto. potem tabliczka odchyliła się, wyglądało, jakby się"odłamała" - i zaczął wystawać ostry koniec sprężyny z nóżki znaku. dla bezpieczeństwa [kot] zabawka została więc wyrzucona :|

Opinia dodana 04 listopada 2009.

Czy ta opinia jest pomocna? tak | nie