Mój 7-letni kot bardzo cierpiał przed zrobieniem kupy, przez kilka godzin (głównie w nocy, ale także w dzień)z małymi przerwami przeraźliwie miauczał i biegał jak szalony, miał nieoczekiwane zrywy (także z kolan), więc czasem poważnie mnie zadrapał, nie dawało się spać. Również 1-2 razy w miesiącu wymiotował zbitego kłaka wielkości palca mimo używania past odkłaczających.
Lekarz vet podejrzewał problemy psychiczne. Po rozpoczęciu stosowania karmy problemy przez ok.4 miesiące stopniowo ustępowały. Stopniowo pewnie dlatego, że kotek jadał tę karmę jako dodatkową, z wyboru jada RC Sensible 33. Wreszcie się wysypiam.
Kicia skończyła już 17 lat i po kilku miesiącach jedzenia tej karmy nadal ją bardzo lubi, a inne szybko się jej nudzą.
Już po 2 tygodniach futerka moich 4-letnich kocurków zrobiły się mięciutkie i jedwabiste. Ale ważniejsze, że u kocurka który od małego miał problemy z dziąsłami (stany zapalne, kamień nazębny), już po 2 tygodniach jedzenia tej karmy stan zębów znacznie się poprawił.
Moja 16-letnia seniorka też Kropka, je najchętniej karmy z serii Animonda Integra Protect Nieren 100g. Problemy z niewydolnością pojawiły się niedawno i już po 2 tyg. stosowania tej karmy wyniki wróciły do normy. Najbardziej jej smakuje z wieprzowiną, ale dla odmiany też lubi z kurczakiem czy indykiem. Inne karmy wzbudzają mniejszy entuzjazm.
Mojej kici smakuje bardzo, chociaż troszkę mniej niż w wersji z wieprzowiną.
Dla mojej 16-letniej kotki to karma nr 1 - sama wybrała, jadła chętnie nawet gdy miała gorszy apetyt i ignorowała inne jedzonka polecane przy niewydolności nerek. Po 2 tygodniach wyniki wróciły do normy.
Początkowo żwirek bardzo mi się spodobał, zdecydowanie mniej się roznosił, ale potem trafiły mi się 2 opakowania tego żwirku o jakby innych właściwościach - bardziej się rozsypywał niż zbrylał. Gdy już się zdecydowałam na zmianę żwirku, kolejne opakowanie okazało się dobre.
Obiecujący skład i atrakcyjne własciwości w opisie, różnorodne w kształcie i kolorze chrupki zwróciły uwagę i zainteresowały moje kotki młodsze i seniorkę 15 - letnią. Wydawało się, że jedzą ze smakiem, ale jak się potem okazało, nie każdy rodzaj chrupek smakował tak samo - jeden lub dwa ich rodzje lądowały regularnie obok talerza.
Obiecujący skład i atrakcyjne własciwości w opisie, różnorodne w kształcie i kolorze chrupki zwróciły uwagę i zainteresowały moje kotki młodsze i seniorkę 15 - letnią. Wydawało się, że jedzą ze smakiem, ale jak się potem okazało, nie każdy rodzaj chrupek smakował tak samo - jeden lub dwa ich rodzje lądowały regularnie obok talerza.
Mniej się pyli i mniej roznosi.
Moja seniorka lat 15 oraz dwa młodsze kotki chyba lubią ją najbardziej. Niestety starsza kotka ma jakieś problemy z przewodem pokarmowym i gdy je zbyt szybko i za dużo na raz, po chwili wszystko zwraca.
Szkoda, że karma nie przypadła do gustu mojej 15- letniej seniorce. Raczej ją "zmęczyła" z pomocą młodszych kotów, niż zjadła.
Szkoda że moje koty tak się tą karmą nie zachwyciły, bo z opisu wynika, że ma wiele ważnych właściwości.
Moje koty jadły karmę bez szczególnego zachwytu. Gdy miały wybór, jadły inną.
Moje kotki (w tym dwa otyłe) zjadły wszystko z wielkim apetytem [pokemon] [pokemon] [pokemon] - za to że smaczne i w odpowiedniej ilości przyznaję 10 punktów.
Dla moich wszystkich trzech kotów w wieku 15, 3 i 3 lat jest to karma pierwszego wyboru, gdy podaję jednocześnie różne karmy zarówno dla dorosłych jak i dla seniorów innych firm. Oczywiście młode zawsze wyjadają seniorce z jej miseczki ignorując swoje jedzenie.
Dla moich wszystkich trzech kotów w wieku 15, 3 i 3 lat jest to karma pierwszego wyboru, gdy podaję jednocześnie różne karmy zarówno dla dorosłych jak i dla seniorów innych firm. Oczywiście młode zawsze wyjadają seniorce z jej miseczki ignorując swoje jedzenie.
Moje trzy koty "męczą" karmę (opakowanie 400 g) od czterech miesięcy. Początkowo próbowały jej w ramach eksperymentu i nie tylko odchodziły zniesmaczone ale też demonstracyjnie ją wypluwały (na ogół nie prezentują przy jedzeniu takich zachowań). Szkoda, bo pokładałam w tej karmie wiele nadziei - obiecywała sprostać skomplikowanym wymaganiom moich kotów ( 15 - letnia bardzo otyła kotka po sterylizacji, 3 - letni otyły kotek po kastracji i 3 - letni drobny szczupły kotek po kastracji). Ale ... w ostatnich tygodniach szczupły kotek zaczął ją podjadać ... . Może jest jeszcze dla tej karmy nadzieja? Może opakowanie ma znaczenie? Spojrzałam na termin ważności - do 03.2008.
Wydaje się, że jedzonko bardzo smakuje moim kotkom. Dodatkowo chyba dobrze robi mojej 15-letniej seniorce na problemy żołądkowo - jelitowe. Mam też wrażenie, że najadają się mniejsza ilością w porównaniu z niektórymi innymi karmami.
Moja 15-letnia kotka wyjada tę karmę ze średnim zaangażowaniem, ale prawdziwym problemem są zbyt luźne stolce, które pojawiają się wyraźnie po zjedzeniu karmy z tej serii (Carny).
