Szkoda że puszka jest taka mała. Zawsze muszę zamawiać kilka :P Karma ma konsystencję papki o bardzo ładnym jasnym kolorze. Pachnie tak przyjemnie, aż samemu chciałoby się zjeść :P Moim zdaniem to jedna z lepszych karm dla kociąt. Moja kotka to potwierdza :)
Jest to bardzo dobra karma. Ma konsystencję papki, ale bardzo ładnie pachnie. Jak już zostało tu wspomniane, wygląda jak paprykarz :P Mojej kotce bardzo smakuje :)
Najlepsza ze wszystkich karm animondy, bo zawiera 100% mięsa w mięsie, a inne jakieś 30%. Ciekawe jest to, że bez względu na smak w każdej puszce jest 85% wołowiny (?!). Najważniejsze że kotu smakuje :)
Moja kotka uwielbia te saszetki, choć ostatnio jak poczytałam skład karmy to się trochę załamałam, że jest tu tylko 25% mięsa w mięsie, a reszta to jakieś sztuczne wypełniacze. Takie karmy w sosie zawierają 80% wody, więc zwierzak nie jest w stanie się nią tak naprawdę najeść. Biorąc pod uwagę skład produktów najlepsze z animondy są paszteciki Carny, które mają 100% mięsa, czyli są najbardziej pożywne.
W tym pasztecie jest jakieś 30% mięsa, a reszta to wypełniacze. Najlepszym, pokarmem animondy jest pasztet Carny, bo tam jest 100% mięsa (w tym 85% wołowiny niezależnie od smaku jaki jest podany na puszce). Poczytajcie skład. Ja to zrobiłam i nie kupię więcej tego pasztetu.
Przejrzałam ostatnio skład wszystkich miękkich pokarmów animondy dla kociąt. W tym paszteciku jest tylko 25% wołowiny i 5% kurczaka, a reszta to składniki mineralne, czyli tak naprawdę nie wiadomo co :/ Co ciekawe, to fakt, że np. każda puszka carny kitten zawiera 85% samej wołowiny, bez względu na smak. Takie dodatki jak królik czy jagnięcina to zaledwie 5% składu, ale w sumie zawsze jest tu 100% mięsa. Nie kupię więcej pasztetu Vom Feinsten Kitten. Moja kicia jest takim żarłokiem że je wszystko co jej dam, a ja chce ją karmić tym, co najlepsze.
Moja kotka, która jest wielkim żarłokiem jadła tę karmę bez większego przekonania. (Nie wnikam w prestiż marki Royal Canin oraz skład pokarmu tylko notuję własne obserwacje) Nie kupię jej więcej, bo są inne, tańsze karmy (np. animonda) za którymi mój kociak szaleje. Jak dla mnie - przereklamowana.
Jestem z kuwety bardzo zadowolona. Na początku postawiłam ją bez przykrycia żeby kicia się zapoznała z nową toaletą :P jednak z budką podoba jej się bardziej. Jakby nie było zwierzę też potrzebuje trochę intymności :P Otwór jest duży, bardzo wygodnie się sprząta, dzięki rączce łatwo się ją przenosi, a bonusowo przy rączce ukryta jest łopatka, co jest bardzo dużym plusem, bo nigdzie się nie przewraca tylko ma swoje miejsce i jest zawsze pod ręką.
Moja kotka uwielbia wszystkie karmy animondy. Ten pasztecik jest wydaje mi się jej ulubionym :P Polecam wszystkie produkty tej marki.
Moja kotka bardzo lubi wszystkie mokre karmy animondy. Za tymi pasztecikami przepada :)
Moja kotka je tę karmę bardzo chętnie. Polecam
