Po raz drugi jestem przekonany do tej marki. Ta, jak i poprzednia puszka jest przez mojego burasa wchłaniana. 10 minut i miska czysta a brzuszek pełny. Samo jedzonko po otwarciu też świetnie wygląda a zapaszek ryby jest przyjemny i świeży, więc jest pewność, że kot nie dostaje jakiegoś świństwa.
Do tej pory rzadko spotykałem się z tym, żeby kot wyjadał całą miskę w przeciągu góra 10 minut. A samo mięsko ładnie pachnie i świetnie wygląda. Polecam.
Niestety tylko dwie gwiazdki, choć powinienem dać jedną. Dlaczego?
Kocur co prawda zjada jedzonko, ale pozostawienie tego dłużej niż dwa dni w lodówce graniczy z cudem. Po tym czasie połowa (a czasem cała) puszki idzie do kosza z powodu pojawiającego się grzybka i brzydkiego zapachu. A to już druga kupiona przeze mnie puszka. Trzeciej szansy niestety tej firmie już nie dam.
Transporter jest idealny na małego dwu- góra trzymiesięcznego kociaka. Większy może mieć już problem z wejściem i ogólnie może czuć się nie komfortowo. Siatka między "bramkami" też wytrzymała napór kocich pazurków i kiełek, które wraz z ich właścicielem pragnęły wydostać się z tramwaju.