Transporterek przetrzymał transport i ataki od środka (przez ok. 500 km drogi), ze strony kota ok.9 kg wagi.Mimo, że kot się mocno wściekał, to nie udało mu się ani sforsować drzwiczek ani rozwalić samego transporterka.
Wcześniej przy próbie zapakowania tegoż kota do innego transporterka (gorszej jakości, tańszego), kot odzyskiwał wolność w bardzo krótkim czasie.
Zapomniałam jeszcze dodać,że podczas wizyty u weterynarza, gdy kota nie dało się wyciągnąć z głębi transporterka nawet siłą ,wtedy pani weterynarz bez problemu zdemontowała jego górną część, a po wizycie bez problemu zamontowała ponownie górę i drzwiczki.
Spośród moich 2 kotek jedna bardzo lubi krótką zabawę z "myszką laserową" a druga w ogóle nie reaguje. Mogłabym nawet pół godziny jeździć jej pod nosem tym laserkiem a ona nic.
Jednak ogólnie jestem zadowolona z zabawki.
Wydajny.
W mieszkaniu nie czuć "zapachów" mimo obecności 2 kotów.
Roznosi się, ale są na to sposoby (odpowiedni chodniczek i odkurzacz pod ręką, aby regularnie odkurzać to, co "wyszło" poza chodniczek)
Ogromy plus, że można wrzucić do sedesu (oby nie przesadzać z ilością)