kot długowłosy roznosi go nie tylko po łazience ale po całym mieszkaniu-żwirek przyczepia się do sierści. Poza tym zapach taki sobie ,mało drewniany ,bardziej chemiczny a w połączeniu z moczem ....inna bajka :(
po czterech dniach namysłu i focha zaczął jeść - problemem były dość duże chrupki. Ale już jest ok i je normalnie tj nie rzuca się na karmę jak wygłodzony ale je dość ochoczo. Za to chyba ma dużo błonnika bo pozostałości w kuwecie dość obfite.Poprzednie karmy Royal. Wg mnie same zalety- cena , umiarkowane tempo jedzenia ,duże chrupki-musi gryźć czyli oczyszcza ząbki, i sporo błonnika-oczyszcza przewód pokarmowy.
całkiem przyzwoity żwirek,dobrze się zbryla, niezbyt mocno pyli. Przyjemny w obsłudze. Nie ustępuje w niczym żwirkowi firmy Cartech -Benek niebieski( najczęściej kupowałam ).Cena też zdecydowanie lepsza. Mam nadzieje ,że nie zmieni swojej jakości na przestrzeni kilku dostaw.
Fakt ,nie roznosi się z kuwety, nie pyli.Niestety to jedyne zalety, ponieważ kocurkowy mocz bardzo w nim śmierdzi.W sumie duże rozczarowanie. Zbryla się tylko do połowy swojej objętości , po ok 3-4 dniach o zbrylaniu już nie ma mowy.
Zbrylanie się to połowa kłopotu.Gorzej jak klei się do ubikacji i ją zapycha.A były partie ,które ładnie spływały.ćiekawe czemu teraz się to zmieniło???Próbowałam silikonowy- nawet po dwukrotnym odkurzeniu mieszkania nadal chrzęści na podłodze-jak rozkruszone szkło.Ale w ubikacji spływał.Teraz ponowne próby z drewnianym.Zobaczymy...
śmierdzi i nie zbryla się. Zamienia się w błoto o szarej konsystencji. Fatalny!
wcale się nie zbryla i nie pachnie tylko cuchnie !
BARDZO DOBRZE SIĘ ZBRYLA,NIE ROZPADA SIĘ NA ŁOPATCE I NIE PRZYKLEJA SIĘ DO KUWETY.MAM TRZY KOTY I MOGĘ POWIEDZIĆ ,ŻE I WYDAJNOŚĆ TEŻ MA DOBRĄ.nO I NIE ZATYKA "KIBELKA" PRZY SPUSZCZANIU GO DO WODOCIĄGU...CENA TEŻ DOBRA... :)
Po latach (Koty mam od 9 lat) wracam do drewnianego.Ciekawe co z tym zrobią moje 3 ancymonki.
Beznadzieja i porażka.3 koty zrobiły w tydzień z tego niebieską cuchnącą pacię.Dodatkowo w całym domu chrzęści pod nogani rozdeptany żwirek( jak potłuczone szkło!!!) - bo wyrzycany łapkami stanowi świetną rzecz do zabawy.
Zdał egzamin na "nieśmierdzenie" w opcji użytkowanie przez 4 koty.I nie przykleja się do dna kuwety .
Zmoczony niestety śmierdzi.
Jest miękka i mała.Można godzinami bawić się w wybieranie skarbów z kuwety.........