Musli wygląda świetnie, koń jest zachwycony. Zamawiam kolejny worek.
Kompletnie nie odpowiada moim potrzebom. To, że jest cichy (wg opisu producenta), to mało powiedziane. Praktycznie go nie słychać, o używaniu na świeżym powietrzu lub chociażby przy niezbyt głośno grającym telewizorze w ogóle nie ma mowy. Najlepsza w tym klikerze jest sprężynka na nadgarstek.
Przysmaki wygodne, ładnie pachnące, w wygodnej torebce z zamknięciem strunowym. Koń twierdzi, że przepyszne :) Mamy przetestowane bananowe i ziołowe. Ziołowe są nieco większe i bardzo aromatyczne. Rewelacja :)
Likity są super - gdybym napisała coś innego, mój koń chyba by mnie ukatrupił ;)
Preparat wyraźnie złagodził objawy ciąży urojonej u mojej suczki, będę go stosować regularnie.
Pies zachwycony, przysmaki zdają się być dobrej jakości. Zwierzaki nie mają po nich żadnych sensacji żołądkowych. Koreczki można łatwo podzielić na mniejsze części.
Świetny i niedrogi palcat, idealny do jazdy rekreacyjnej. Ważne jest to, że w dowolnym momencie można zdjąć gumową rączkę.
Wieszak wygląda na solidny i jest b. wygodny. Dodatkowo, ma bardzo atrakcyjną cenę. Polecam!
Przyzwoita jakość w bardzo niskiej cenie. Dzięki gumowanemu uchwytowi kopystka jest b. wygodna.
Bardzo przyzwoita jakość, rękawiczki wytrzymały już kilka jazd w teren, co dla tego typu bawełnianych rękawiczek nie zawsze jest standardem (kiedyś trafiłam na takie, które już po pierwszym kontakcie z wodzami straciły gumowania). Wersja brązowo-błękitna bardzo ładnie się prezentuje.
Lizawka o smaku miętowym bardzo przypadła mojemu koniowi do gustu. Cenowo wypada całkiem nieźle, na tle innych lizawek smakowych.
Świetny preparat, doskonale sprawdza się w sytuacjach, gdy psu potrzebny jest zastrzyk energii. Pomagał nam po operacji, podczas nieludzkich upałów i w trakcie zawodów sportowych - jest więc naprawdę bardzo przydatny. Jeśli przygotowujemy roztwór zgodnie z instrukcją na opakowaniu, nie tworzą się żadne grudki.
Uchwyt jest bardzo solidny, wykonany z takiego materiału jak np. żłoby. Bez problemu znosi ciężar lizawki, a dzięki licznym otworom można go bez problemu przymocować np. do ogrodzenia. Bardzo atrakcyjna cena.
Zamiast lizawki K otrzymałam lizawkę SE, widocznie ekipa sklepu nie widzi różnicy ;) Tak czy inaczej - koń zadowolony. Lizawka bardzo atrakcyjna cenowo.
Bardzo dobry, łatwy w użyciu i przyjazny cenowo czyścik do uszu. Polecam!
Tabliczka różni się od tej na zdjęciu - ma duże logo firmy produkującej ogrodzenia elektryczne. Wypadałoby żeby zdjęcia faktycznie pokazywały oferowany produkt. Poza tym produkt całkiem OK.
Pasza wyjątkowo smakowała mojemu kopytnemu, miał po niej zdrową sierść. Niestety cena nieco zniechęca do ponownego zakupu.
Edytowano: cena jednak jest do przełknięcia, zwłaszcza gdy Animalia organizuje promocje :)
Szampon dobrze czyści, jest tolerowany przez konia - a to duży plus. Jest wydajny, przez co cena przestaje być znaczącym minusem ;) Do szamponu dołączany jest atomizer z pompką - dla mojego kopytnego niestety okazał się on zbyt głośny, więc szampon nakładałam gąbką - i to jest optymalne rozwiązanie dla koni wrażliwych na dźwięk spryskiwacza.
O zaletach przysmaków Educ nie ma się co rozpisywać, niezmiennie są świetne :) Natomiast sama saszetka na smakołyki okazała się bardzo dobra. Testowałam już kilka tego typu produktów i ta naprawdę wypada na ich tle korzystnie. Jest spora, ma solidne mocowanie do paska, boczną kieszonkę (np. na kliker) i płaską kieszonkę zapinaną na suwak. Jest na tyle wygodna, że już zamówiłam drugi zestaw, żeby mieć drugą saszetkę na zapas. Mam nadzieję, że okaże się ona również wytrzymała - to po zaledwie kilku treningach jeszcze ciężko stwierdzić.
Przysmaki fajnie wyglądają i całkiem ładnie pachną. Suczki zjadły je z wielką przyjemnością, a warto zaznaczyć że jedna z nich jest wybitnym niejadkiem i mało który przysmak przypada jej do gustu.
Suszone buraki to fantastyczny dodatek do karmy - moje psy chętnie je jedzą, choć jeden z nich jest niewyobrażalnym niejadkiem. O koniu nawet nie wspominam, bo ten najchętniej by zjadł od razu całe opakowanie, razem z torbą ;) Bardzo polecam chipsy buraczane jako urozmaicenie psiej diety!
Te buty już niejednokrotnie ratowały nas z opresji, bo mój pies jest prawdziwym mistrzem jeśli chodzi o kontuzje łap/pazurów. Buty stosujemy, w zależności od potrzeb, na opatrunek, na dziecięcą skarpetkę lub na "gołą" łapę. Sprawdzają się nieźle, aczkolwiek ostatnio przerzuciłyśmy się na buty ze ściagaczem tej samej firmy, bo lepiej trzymają się na łapie.
Świetne krople, widocznie poprawiają stan sierści i bardzo smakują mojemu psu. W pewnym momencie moja suczka kategorycznie odmówiła przyjmowania pokarmów, chyba że na jej oczach dodawałam do karmy kropelki... To już chyba terror ;)
Nie było siły, która by skłoniła mojego psa do spożycia tego preparatu w jakiejkolwiek postaci...
Uchwyt przetrwał tylko pół godziny lizania. Potem był tak zniekształcony, że nadawał się do wyrzucenia. Zaznaczam, że koń wcale się nad nim nie pastwił, po prostu korzystał z lizawki. Nie wiem jakim cudem USG wypuściło taki bubel - albo miałam pecha i trafił mi się wadliwy egzemplarz. Niestety były to pieniądze wyrzucone w błoto...
Kliker jest wystarczająco głośny i wygodny w stosowaniu. Nie korzystam natomiast z linki z klipsem - jest to dla mnie wyjątkowo niewygodne. Klips ze sznureczkiem zastąpiłam gumową sprężynką na nadgarstek - dla mnie jest to o wiele wygodniejsze. Mój pierwszy egzemplarz tego klikera zaczął się zacinać dopiero po kilku latach, więc jakościowo jest ok.
U mnie paliki te są stosowane na 2 sposoby:
1. standardowo - jako paliki do pastucha - bez zastrzeżeń
2. jako tyczki do slalomu dla psów - sprawdzają się świetnie, odpowiednia wysokość, łatwo wbijają się w ziemię - tylko trzeba pamiętać żeby osłonić ostre elementy - tak, żeby pies się nie zranił.
Niezła pasza, dobrze przyswajana przez mojego konia. Stosunek jakości do ceny - ok.
Smycz z ładnym designem, faktycznie "świeci" w ciemności, karabińczyk okazał się wystarczająco mocny (jeszcze się nie rozpadł ;)). Niestety już po kilku tygodniach taśma ozdobna obroży i smyczy zaczęła pękać i nie wygląda estetycznie. Liczyłam na większą trwałość. Planowałam kupić też drugi komplet dla drugiej suczki, ale w tej sytuacji wybrałam inną firmę (droższą, ale za to z dożywotnią gwarancją).
Obroża z ładnym designem, faktycznie "świeci" w ciemności, ma porządne zapięcie. Niestety już po kilku tygodniach taśma ozdobna obroży i smyczy zaczęła pękać i nie wygląda estetycznie. Liczyłam na większą trwałość. Planowałam kupić też drugi komplet dla drugiej suczki, ale w tej sytuacji wybrałam inną firmę (droższą, ale za to z dożywotnią gwarancją).
Pasta Calo-Pet bardzo pomogła mojej suczce dojść do siebie w okresie pooperacyjnym, kiedy to suczka nie chciała czy też nie mogła jeść "normalnie". O dziwo - pasta była chętnie zjadana przez mojego psiego niejadka. Powoli szykujemy się do kolejnego zabiegu operacyjnego i wtedy też na 100% będzie nas wspomagać Calo-Pet.
Krem do łapek Trixie oceniam wyjątkowo pozytywnie. Wygodnie się go aplikuje, krem błyskawicznie się wchłania i daje widoczne efekty w postaci miękkich, zadbanych opuszek. Potwierdza to osiem łap zamieszkujących w moim domu. Krem był testowany w czasie śniegu, odwilży i blisko 30-stopniowego mrozu. Sprawdził się świetnie!
Najważniejszą zaletą tej pasty jest to, że naprawdę redukuje ilość kamienia nazębnego. Wydawało mi się abstrakcją dopóki, namówiona przez weterynarza, nie wypróbowałam Orozyme u swojej suczki. Efekty pojawiły się bardzo szybko. To naprawdę działa, polecam!
Moim psom smakowały, przy czym warto zaznaczyć, że jedna z suczek jest raczej niejadkiem i mało co przypada jej do gustu.
Do zakupu zachęciła mnie promocyjna cena ;) I nie żałuję, szaliczki są świetne, a "przystrojone" psiny zrobiły furorę wśród rodziny i znajomych. Porządne wykonanie, szaliczek posłuży jeszcze w niejedne święta :)
Nie wiem jak możecie pisać, że pies zjadł całe opakowanie od razu, albo w kilka dni. Trzeba czytać opisy na opakowaniach i choć w minimalnym stopniu się do nich stosować... Polecam na przyszłość ;)
Serduszka są odpowiednie dla szczeniąt małych i średnich ras - dla większych maluchów mogą okazać się za małe. Mojemu dzieciakowi smakują, fajnie się na nich szkoli.
Karma wygląda przyzwoicie, choć muszę przyznać, że używam jej jako nagrody w szkoleniu szczenięcia, a nie jako podstawową karmę. Krokiety są dostosowane rozmiarem do szczenięcych pyszczków.
Smakołyki Educ okazały się bardzo wygodne w stosowaniu - ich kształt sprawia, że można je pewnie trzymać w palcach. Obydwa psy: zarówno wybredna starsza suczka, jak i wszystkożerne szczenię są nimi zachwycone. Smakole są dość miękkie, można je z powodzeniem podzielić na mniejsze części (to bardzo ważne np. przy szkoleniu małego szczenięcia). Rozmiar saszetki jest bardzo wygodny - można ją bez problemu wrzucić do kieszeni czy plecaka. Ważne: nie mają specajnie intensywnego i odrażającego zapachu, jak spora część tego typu produktów ;) Podsumowując: bardzo fajne i wygodne smakołyki do szkolenia psów.
Wyjątkowo wygodna i praktyczna rzecz, polecam wszystkim dobrze wychowanym właścicielom psów ;)
Zdecydowanie polecam piłeczkę na sznurku Trixie. Mój pies za nią szaleje, chyba będę musiała kupić mu jeszcze jedną :) Piłka jest bardzo wytrzymała, ale jednocześnie na tyle elastyczna, że psu łatwo jest ją "przeżuwać" [radosc] Sznurek też jest mocny, więc można bez obaw bawić się w "przeciąganie". Docenią ją wszyscy, którzy używają piłek na sznurku do treningów, np. agility. Pies jest zachwycony, ja również [radosc]
Mojemu (dość wybrednemu) psu też smakują. Bardzo fajne pudełeczko i wygodna forma - zwłaszcza dla małych i średnich psów.
Wymiary standardowe jeśli chodzi o tego typu produkt. Niestety jakość koszmarna - kruszy się i niemiłosiernie obsypuje. Zamiast czyścić konia zostawia na nim dużą warstwę pyłu (obsypujacego się z kamienia). Wygląd i porowatość zupełnie inne niż na przedstawionym zdjęciu. Produkt zdecydowanie poniżej oczekiwań, przy następnym zakupie powrócę do o niebo lepszego produktu firmy konkurencyjnej.
Super sprawa - bardzo wygodna forma, poręczne opakowanie i zachwycona końska mina - czego chcieć więcej? ;) Szkoda, że batoniki zniknęły z oferty...
Mój kopytny jest zachwycony ciasteczkami (wersja waniliowa) - gorąco polecam ten produkt :)
Zabawka jest bardzo fajna - moje psisko, chociaż szczenięciem nie jest już dawno, jest nią zachwycone... :)
Obróżka rewelacyjna, zresztą jak wszystkie produkty Rogz. Piękne wzorki, solidne wykonanie i, co najważniejsze, obróżka jest półzaciskowa, tzn. ma ogranicznik - dzięki temu nikt nie zadusi swojego psa ;-)
Moje zwierzę od razu polubiło te chrupiące poduszeczki (a muszę przyznać, że z reguły jest dość wybredne). Udany zakup, polecam :)
Mój pies podchodzi do tego wynalazku z rezerwą, obawiam się że kupiłyśmy to pierwszy i ostatni raz... ;-)
Sprzęt pożyteczny, aczkolwiek różni się od tego na zdjęciu, m.in. tym, że ma po 3 dziurki zamiast po 5 (tak jest na fotce) - drobiazg, a jednak...
Urządzenie działa tak jak powinno, teraz czas przystąpić do szkolenia ;-)
Pies już po kilku "kliknięciach" zorientował się, że chwilę potem jest nagroda, w związku z czym warto energicznie i poprawnie wykonywać "klikane" polecenia. Dobrze się zapowiada ;-)