kot się rzucił jak na smakołyki :) polecam!
nie zdazylem do konca przygotować, a kot juz kombinował jak wejsc do środka! Od samego początku z klapką pełna akceptacja :)
mam stosunkowo niewielką kotkę, a ledwo sie na nim miesci ;) pupka wystaje albo musi sie troche zwinac.
poza tym strasznie mało stabilny, musialem obciążyć bo kot prawie zawału dostawał.