Najwyraźniej jest bardzo smakowite, bo mój króliś wręcz dostaje szału, gdy widzi, że będę mu je podawać. Staje na tylnych łapkach i otwiera mordkę ;-) Mieszanki, sianko melisowe po prostu zjada, a tymotkowe traktuje jako przysmak. Źdźbła są pocięte na kawałki około 10-12 cm, co akurat dla mnie jest wygodne, bo nie stosuję paśnika.
Żwirek przede wszystkim doskonale neutralizuje nieprzyjemne zapachy odchodów zwierzęcia, w moim przypadku królika. Ważne jest też to, że jest ekologiczny, naturalny i bezpieczny dla zwierzęcia. Widzę, że futrzak dobrze się czuje, gdy stosuję to podłoże do kuwetki, jest spokojniejszy, zrelaksowany.